Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tajemniczy monolit na Kadzielni w Kielcach przyciąga mieszkańców. W piątek zbadają go naukowcy z Politechniki Świętokrzyskiej [ZDJĘCIA]

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Aleksander Piekarski
Tajemniczy monolit, który pojawił się na Kadzielni w Kielcach przyciąga mnóstwo osób. Kielczanie przychodzą do znanego rezerwatu, oglądają nową atrakcję, robią zdjęcia, ale zachowują dystans do dziwnej budowli.

Monolit w kształcie prostopadłościanu został zmierzony i jest znacznie wyższy niż wyglądał „na oko”. - Ma aż 4 metry wysokości a myśleliśmy, że 2,5-3. Budowla ma podstawę w kształcie trójkąta, jego bok ma pół metra długości – informuje Andrzej Płonka z Geoparku w Kielcach.

Konstrukcja została też ogrodzona taśmą i powieszono na niej ostrzeżenie o ewentualnej strefie podwyższonej radiacji. - Nie wiemy co to za budowla, jakie ma właściwości więc na wszelki wypadek można być ostrożnym. W piątek monolit zbadają naukowcy z Politechniki Świętokrzyskiej – dodaje Mirosław Hejduk, dyrektor Geoparku w Kielcach.

Budowla wzbudziła wiele zainteresowanie mieszkańców.

-Rano i popołudniu przychodzi mnóstwo osób - przyznaje Andrzej Płonka. - Robią konstrukcji zdjęcia, ale nikt nie podchodzi zbyt blisko. Warto tu przyjść w tych trudnych czasach, aby chociaż na chwilę przenieść się w inną rzeczywistość.

Pracownicy Geoparku, którzy opiekują się Kadzielnią przejrzeli monitoring, aby sprawdzić, czy nagrała akcja przywozu i ustawiania monolitu w wyrobisku.

- Niestety kamery nic nie zarejestrowały. To pokazuje, że monolit został przywieziony od strony ulicy Pakosz i dawnego kina „Skałka” i dalej nowym wjazdem prowadzącym na dno wyrobiska. W tym miejscu nie mamy kamer, ponieważ nie ma obiektów, które wymagają obserwacji – dodaje Andrzej Płonka.

Przypomnijmy, że monolit został zauważony na Kadzielni w środę rano przez pracowników Geoparku. Dzień wcześniej go nie było, ale ktoś mógł go przywieźć we wtorek wieczorem albo w środę nad ranem.

Podobne obiekty pojawiały się już na świecie. Pierwszy został odkryty kilka miesięcy temu w Stanach Zjednoczonych na pustyni w stanie w Utah, po kilku dniach zniknął. Prawdopodobnie stał tam od 2015 roku, co potwierdzają zdjęcia na Google Maps. Następnie pojawił się w Rumunii, zniknął po 4 dniach, ostatnio był widziany w Kalifornii w USA a teraz w Kielcach. 9 grudnia podobna budowla została zauważona w Warszawie nad Wisłą.

Wszystkie monolity są podobne do siebie, ale nie są identyczne, różnią się na przykład materiałem. Jedne są matowe, inne błyszczące, albo chropowate.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto