Stosy wyciętych drzew w lesie na kieleckim Stadionie. Co na to leśnicy?
Ponad rok temu, po innych wycinkach w lesie na Stadionie kieleccy radni zwrócili się do Nadleśnictwa Kielce o ograniczenia, a najlepiej rezygnację z cięć w lasach wykorzystywanych rekreacyjnie przez kielczan.
Już wtedy Roman Wróblewski, rzecznik kieleckiego nadleśnictwa twierdził, że całkowite odstąpienie od wycinki nie jest możliwe. - W ograniczonym zakresie, ale pobór drewna musi się odbywać, by umożliwić odmłodzenie lasu – wyjaśniał.
Także teraz tłumaczy obecność stosów ściętych drzew przy leśnej drodze.
- Cięcia prowadzone są w dwóch oddziałach 22 g i 42 a - mówi leśnik. - To rębnia IV d z cięciami odnowieniowymi. Mówiąc krótko chodzi o wpuszczenie światła i umożliwienie wzrostu kolejnym pokoleniom jodły. W oddziale 22 g jodły mają 134 lata, kolejne 114, a sosny po 101. Z obszaru o powierzchni 5 hektarów pozyskujemy 316 metrów sześciennych drewna - 20 procent tego, co tam rośnie. Nie jest to dużo. Może wydawać się, że jest inaczej, bo każde ścięte drzewo ściągamy w jedno miejsce. Nie ukrywamy tego ani się tego nie wstydzimy. A o wszystkich planach cięć informujemy na naszej stronie internetowej.
Zobaczcie galerię zdjęć po wycince
Już w grudniu 2021 roku Lasy Państwowe zobowiązały się do przygotowania koncepcji zagospodarowania turystycznego lasów w Nadleśnictwach Kielce, Zagnańsk i Daleszyce. Przygotowuje ją Biuro Urządzania Lasu z Radomia i ma być gotowa w połowie roku. Dzisiaj nie sposób ocenić czy i co zmieni w obecnym stanie rzeczy. W przyszłym tygodniu, na skutek interwencji radnej ma dojść do spotkania radnych z leśnikami. Mowa będzie oczywiście o wycinkach.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?