-Uwielbiam codzienne kilkukilometrowe spacery z kijkami, dobrze robią dla zdrowia i pozwalają obserwować plenery naszego pięknego miasta – napisał do nas Czytelnik. - Często jednak to piękno bywa zaburzone takimi „kwiatkami”, jak na załączonych obrazkach. Ubiegłoroczne jesienne liście wciąż leżą przy ulicy Kołłątaja, wzdłuż ogrodzenia komisariatu policji i Zespołu Szkół. Powinny być posprzątane najpóźniej wiosną a wciąż leżą.
Dodaje, że podobnie zaniedbany jest chodnik po stronie południowej ulicy Grunwaldzkiej, między Mielczarskiego i Jagiellońską. - Ubiegłoroczne jesienne liście proszą się o sprzątnięcie. A w krzewach, na brzegu chodnika jest wszystko czego w nich nie powinno być - opakowania po fast foodach, butelki,papiery – informuje. - Tego przykrego obrazu dopełnia uschnięty młody dąb, który znajduje się naprzeciwko Cefarmu przy ulicy Jagiellońskiej, który stoi taki biedny od wiosny.
Teren przy ulicach Kołłątaja oraz Grunwaldzkiej był w tym roku koszony i sprzątany. Nie są to zeszłoroczne liście, lecz tegoroczne okwiaty z lip – wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Jeśli chodzi o drzewo, to zostanie zweryfikowane, czy jest uschnięte. Gdy zostanie to potwierdzone, drzewo zostanie usunięte, zaś w jego miejsce zasadzone będzie nowe w kolejnym sezonie wegetacyjnym. Śmieci, o których mowa znajdują się poza pasem drogowym.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?