Sprawa składowiska odpadów w Kielcach. Firma tłumaczy się: To nie będzie wysypisko. Inwestycja nie będzie uciążliwa

To wywołało falę protestów okolicznych mieszkańców. ostatni miał miejsce w niedzielę. Na posesji przy ulicy Karskiego 17, której właścicielem jest firma Hydrogeotechnika, planowane jest utworzenie składowiska groźnych odpadów chemicznych. W proteście udział wzięło sto osób.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wielka afera pod kieleckim Telegrafem. Protest mieszkańców

Przypomnijmy. Na posesji przy ulicy Karskiego 17, dokładnie w połowie drogi pomiędzy Geoparkiem na Wietrzni, a Telegrafem ma powstać składowisko odpadów chemicznych. Właścicielem terenu jest firma Hydrogeotechnika. Urząd miasta w Kielcach opublikował obwieszczenie w tej sprawie w Biuletynie Informacji Publicznej. Jak twierdzą mieszkańcy pobliskich posesji informację powieszono na płocie przy ulicy Karskiego 17, ale po chwili zniknęła. Zaczęła się obywatelska akcja. W pobliskich sklepach zbierane są podpisy osób sprzeciwiających się pomysłowi. Mieszkańcy chcą zainteresować sprawą prezydenta Wojciecha Lubawskiego, który mieszka w pobliżu planowanej inwestycji.

Firma Hydrogeotechnika z Kielc, która odpowiada za inwestycję przekonuję jednak, że żadnego niebezpieczeństwa dla ludzi i środowiska nie ma.

Oto oficjalne stanowisko firmy Hydrogeotechnika z Kielc: Nieruchomość ta znajduje się na obszarze, który według Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Kielce (Uchwała RM Kielce nr Nr 580/2000 z dn. 26.10.2000 z późn. zm.) określony jest jako „tereny o przewadze funkcji produkcyjno-magazynowych i usług technicznych z dopuszczeniem funkcji usług ogólnomiejskich i mieszkalnictwa.” Teren ten do dzisiaj nie jest objęty żadnym planem miejscowego zagospodarowania, ani nie jest sporządzany dla niego żaden taki plan. Zatem zgodnie z wszelkimi regulacjami przyjętymi przez Miasto Kielce – teren ten przewidziany jest głównie do celów produkcyjno-magazynowych i usług technicznych. Planowana inwestycja ma realizować właśnie ten cel. -czytamy w piśmie do meiów przesłanym przez firmę Hydrogeotechnika.

Inwestycja spółki Hydrogeotechnika polegać będzie na zbudowaniu dwóch niewielkich instalacji przemysłowych służących do unieszkodliwiania odpadów. Instalacja nr 1 będzie mieć powierzchnię całkowitą 100 metrów kwadratowym, a instalacja numer 2 – 300 metrów kwadratowych. Inwestycja działać będzie w oparciu o specjalistyczną technologię bioremediacji, czyli oczyszczania przy użyciu naturalnych procesów, które zostały odpowiednio zoptymalizowane i przyspieszone. Spółka Hydrogeotechnika jest jednym z wiodących przedsiębiorstw zajmujących się bioremediacją i posiada w tym zakresie wieloletnie doświadczenie i własne autorskie metody.

Inwestycja nie jest składowiskiem (wysypiskiem) odpadów, nie jest spalarnią ani żadnym tego rodzaju przedsięwzięciem, które może być uciążliwe dla sąsiadów. W bezpośrednim sąsiedztwie inwestycji znajdują się duże zakłady przemysłowe takie jak „Prema” czy „Effector”, które prowadzą o wiele szerzej zakrojoną działalność i decydują o przemysłowym charakterze tej części Kielc.

Spółka Hydrogeotechnika sp. z o.o. zmierza do realizacji inwestycji zgodnie z prawem. W grudniu 2017 roku złożony został do Urzędu Miasta Kielce Raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko. Od tego czasu spółka udziela wszelkich wyjaśnień, o jakie tylko pytają władze miasta. Aktualnie przeprowadzane są konsultacje społeczne, których zasady są określone przepisami prawa. O tych konsultacjach mieszkańców informuje Urząd Miasta w sposób zwyczajowo przyjęty, na co spółka nie ma wpływu.

Przedstawicieli mieszkańców oraz mediów zapraszamy także na wizytę w analogicznej instalacji, jaka już funkcjonuje na nieruchomości spółki Hydrogeotechnika w Rzędowie (gmina Tuczępy), po uprzednim telefonicznym uzgodnieniu terminu.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Wakacje 2018. Jedziesz do tych krajów? Sprawdź na co warto się zaszczepić!

ZOBACZ TAKŻE: FLESZ: Nowelizacja ustawy o IPN - o co chodzi?

Źródło:vivi24