Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spotkanie z Krzysztofem Zanussim i pokaz filmu „Liczba doskonała” w Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach. Zobacz zdjęcia

Lidia Cichocka
Lidia Cichocka
Wideo
od 16 lat
Spotkaniem z Krzysztofem Zanussim i przedpremierowy pokaz jego filmu „Liczba doskonała” rozpoczął się w poniedziałkowy wieczór Festiwal Sztuk Między stronami. Zainteresowanie nim było tak duże, że spotkanie trzeba było przenieść z sali kameralnej na salę koncertową Filharmonii Świętokrzyskiej.

Tłumy na spotkaniu z Krzysztofem Zanussim w Filharmonii Świętokrzyskiej

Festiwal jak wyjaśnia jego pomysłodawca i organizator Bogdan Białek ze Stowarzyszenia imienia Jana Karskiego ma być inspiracją i zachętą do refleksji nad podstawowymi pytaniami - kim jest człowiek, jaki jest sens życia, skąd jest zło i dobro oraz czy Bóg istnieje.

Od zawsze podobne pytania stawia Krzysztof Zanussi, jeden z najwybitniejszych reżyserów polskiego kina. W czasie poniedziałkowego wieczoru mówił o filmie, którego premiera odbędzie się pod koniec kwietnia, ale który już jest prezentowany na festiwalach. - I spotyka się z bardzo różnym przyjęciem – wyjaśniał. - Ma zwolenników, ale i przeciwników – w Portugalii zarzucono mi, że podważam zdobycze oświecenia. Na Festiwal Filmu Polskiego w Gdyni w ogóle nie został dopuszczony. Zamiast rozmowy wybrano dyskwalifikację.

„Liczba doskonała” to film o matematyce i o Panu Bogu. To także film o pustce w życiu i o pełni życia, o egoizmie i radości dzielenia się z innymi.

Krzysztof Zanussi w Kielcach

Reżyser stawia pytanie czym jest przypadek i odpowiada ustami bohaterów: to przebranie, w którym Bóg objawia się światu. Ludzie sami muszą zdecydować czym przypadek jest dla nich: wolą bożą czy ślepym trafem.

Tych pierwszych Zanussi uważa za otwartych na tajemnicę, tych drugich negujących ją, za zacofanych, ale samych siebie nazywających postępowymi. Jego zdaniem odpowiedź na pytanie czy jest ktoś, czy jest coś, poza tym, co poznajemy zmysłami jest twierdząca. Reżyser jest przekonany, że świat przenika tajemnica a Bóg jest nieprzenikniony. Bóg, czyli ktoś, kto stoi, poza tym co poznawalne.

Goście wieczoru mogli posłuchać nie tylko jego przemyśleń na temat wiary (bez-rozsądna jest podejrzana, ci co szukają są bliżej celu), ale także historii z życia wziętych umieszczonych w filmie. - Prawdziwa jest scena śmierci męża mojej siostry, który zmarł w czasie mierzenia ciśnienia i widząc jak ono spada sam stwierdził, że umiera. Jest w tym filmie wiele cytatów np. słowa papieża Grzegorza Wielkiego, że Bóg wyganiając z raju Adama i Ewę pozwolił im zachować orgazm by wiedzieli co tracą.

Zobacz zdjęcia ze spotkania:

W "Liczbie doskonałej” zagrał też swą ostatnią rolę Jan Nowicki. - Proponowałem mu większą rolę, ale odmówił ze względu na zdrowie i po przyjacielsku zagrał żebraka, który mówi tekstem Moliera - za pieniądze nie chce bluźnić przeciwko Bogu.

Krzysztof Zanussi wyznał też, że przy pierwszym swym filmie obiecał sobie, że w każdym wystąpi pies. W „Liczbie doskonałej” czworonóg jest towarzyszem żebraka.

Kolejne spotkanie w ramach Festiwalu Sztuk "Między stronami" odbędzie się 9 marca o godz. 19 w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. W. Gombrowicza w Kielcach: Wajrak nie tylko wśród zwierząt - spotkanie poprowadzi Bogdan Białek. Wstęp wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto