Spora grupa kielczan podróżujących komunikacją miejską każdego dnia walczy ze skwarem, który w autobusach niewyposażonych w klimatyzację staje się dosłownie nie do zniesienia. Niektórzy z naszych Czytelników twierdzą, że kierowcy części samochodów nie korzystają z systemu chłodzenia, mimo że mają taką możliwość. Postanowiliśmy sprawdzić, czy warunki panujące w autobusach miejskich rzeczywiście są tak trudne do wytrzymania, jak twierdzą podróżni.
Podróżni narzekają
Losowo wybraliśmy kilkanaście linii autobusowych, aby sprawdzić, jaka temperatura panuje wewnątrz samochodów. Rezultaty były bardzo różne. W nowszych pojazdach zazwyczaj włączona była klimatyzacja, której skuteczność pozostawiała jednak wiele do życzenia. W starszych autobusach skwar był dla podróżnych niemal nie do zniesienia.
- Często korzystam z komunikacji miejskiej, ale dzisiaj po raz pierwszy trafiłam na klimatyzowany autobus. Nie wiem, czy samochody nie są wyposażone w systemy chłodzenia, czy też kierowcy decydują się ich nie włączać, ale w większości pojazdów panuje straszny skwar. W najgorszej sytuacji są jednak osoby starsze, szczególnie te zmagające się z chorobami krążenia - mówiła pani Małgorzata, którą spotkaliśmy na ulicy Paderewskiego.
Podobne opinie słychać w zasadzie w większości autobusów miejskich, gdzie podróżni głośno narzekają, komentują warunki, w jakich zmuszeni są przebywać i korzystają z wachlarzy, aby chociaż trochę się ochłodzić.
- Na dworze jest gorąco, ale wewnątrz autobusów temperatura jest po prostu nie do zniesienia. Przeszkadza mi to do tego stopnia, że podczas upałów korzystam z komunikacji miejskiej jedynie w skrajnych przypadkach, a na co dzień zupełnie ich unikam - komentowała pani Marta, jadąca jednym z autobusów.
Niski standard
Jak udało nam się ustalić, w naszym mieście kursuje około 160 autobusów, ale jedynie 40 z nich jest wyposażonych w klimatyzację. Zgodnie z obowiązującym regulaminem, system chłodzenia włączany jest przez kierowców, gdy temperatura na zewnątrz pojazdu przekracza 23 stopnie. Zasada ta prawdopodobnie odpowiadałaby podróżnym, gdyby nie fakt, że kierowcy są w stanie jej przestrzegać jedynie w autobusach jeżdżących na liniach od 102 do 114, bo tylko tam kursują nowoczesne samochody.
Zarząd Transportu tłumaczy
O komentarz w opisywanej przez nas sprawie poprosiliśmy Barbarę Damian, zastępcę dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.
- Jesteśmy świadomi istnienia problemu. W najbliższym czasie nie planujemy zakupu dodatkowych autobusów wyposażonych w klimatyzację. W 2007 roku podpisaliśmy z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji umowę o świadczenie usług przewozowych, w której nie został zawarty obowiązek zapewnienia nam pojazdów klimatyzowanych, ponieważ wtedy system chłodzenia nie był rozumiany jako niezbędny standard. Umowa ta obowiązuje do końca 2017 roku. Po jej wygaśnięciu z pewnością dopilnujemy, aby jakość przewozu pasażerów w naszym mieście uległa poprawie - tłumaczyła dyrektor Damian.
W zaistniałej sytuacji pasażerom komunikacji miejskiej w Kielcach nie pozostaje nic, poza nadzieją na chłodniejsze miesiące wakacyjne. Przynajmniej przez kilka najbliższych lat.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?