W połowie marca rozpoczęło się usuwanie starych drzew wraz z ziemią z 12 pojemników oraz przygotowania do nasadzeń. I na tym prace się zakończyły, mimo że zapowiedziano, że wciągu dwóch tygodni zostaną posadzone nowe rośliny. Od 6 tygodni nic się tam nie dzieje, pojemniki straszą pustką i wyglądają po prostu smutno.
- Nowe drzewa zostały kupione i przyszykowane do sadzenia, ale otrzymaliśmy pismo z Urzędu Miasta, aby wstrzymać prace. Podejrzewam, że na Rynku ma się odbyć duża impreza i donice z drzewami będą przeszkadzać – informuje Michał Miszczyk, prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach. – Drzewa zostały zadołowane w naszej bazie, ich korzenie są zabezpieczone siatką, systematycznie je podlewamy. Nic złego nie powinno się z nimi stać do czasu zasadzenia.
Aldona Turek z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta przyznaje, że sadzenie drzew w donicach rzeczywiście zostało wstrzymane z powodu planowanej dużej imprezy na Rynku. – Dostaliśmy informacje, że na Rynku będzie urządzone boisko i Salon Miejski z donicami musi być przesunięty bliżej ratusza- mówi. – Pojemniki z ziemią i drzewami są bardzo ciężkie, niezmiernie trudno je przesunąć, dlatego uznaliśmy, że lepiej do tego czasu nie sadzić roślin. Nowe drzewa mają być kilkumetrowe i w czasie takich prac można je uszkodzić. Lepiej ich nie narażać na takie ryzyko i posadzić je później.
W sierpniu w Kielcach ma się odbyć Międzynarodowy Festiwal Sportów Plażowych i Rynek zostanie zmieniony w boisko. Na plac zostanie przywiezionych 800 ton piasku. Impreza jest zaplanowana w dniach 17 sierpnia - 1 września.
Dopiero we wrześniu Salon Miejski wróci na swoje miejsce i wtedy w donicach zostaną posadzone drzewa.
Przypomnijmy, że do tej pory rosły w nich klony, lipy i jesiony. Nie wyglądały dobrze, były chude i słabo ulistnione. Dwa drzewa zostały złamane podczas wichury, więc trzeba było je zastąpić nowymi. Urzędnicy uznali, że jest to okazja, żeby wymienić wszystkie drzewa w donicach, na takie, które będą lepiej rosły w tych trudnych warunkach, jakie panują w pojemnikach. Mają też dawać więcej cienia.
We wszystkich donicach zostaną posadzone atrakcyjne świdośliwy, ten gatunek pierwszy raz będzie zastosowany w Kielcach.
- Rośliny są wielopędowe. Ten gatunek drzew wytwarza dużo liści, jest dość rozłożysty, więc drzewa powinny dostarczyć więcej cienia niż te, które rosły do tej pory - informuje Agnieszka Michalska, ogrodnik miejski, pracująca w Urzędzie Miasta w Kielcach.
– Drzewa są atrakcyjne, mają ładne liście, a jesienią przebarwiają się w ciekawych kolorach. Sadzonki mają 2,5-3 metry, więc są dobrze wyrośnięte, jednak efektowne będą dopiero za 3-5 lat.
Za zakup sadzonek i ich transport ratusz zapłacił 13 tysięcy złotych, do tego dojdą koszty sadzenia.
Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?