Mimo ładnej pogody większość kielczan nie uległa pokusie i wolny czas spędzało w domach, aby nie narażać się na kontakt z koronawirusem. Przed południem na całej ulicy Sienkiewicza można było zobaczyć jednego rowerzystę. Życie zamarło na Rynku. Żywego ducha nie było w parku miejskim.
Mieszkańcy, którzy chcieli opuścić dom w czasie pandemii koronawirusa, aby pospacerować czy pobiegać robili to jak najbliżej miejsca zamieszkania. Dlatego można było spotkać kielczan spacerujące w osiedlach albo po przylegających do nich terenach zielonych. Pojedyncze osoby przemierzały dróżki w lesie w na Telegrafie. Na ścieżce rowerowej wzdłuż ulicy Ściegiennego i Popiełuszki widać było biegaczy, rowerzystów i spacerowiczów z psami.
Ruch samochodowy na kieleckich ulicach prawe zamarł. Pojedyncze samochody przejeżdżały Warszawską, IX Wieków Kielc, Ściegiennego czy Sandomierską. Nieco większy ruch, choć bez porównania do czasów sprzed epidemii koronawirusa był na alei Solidarności i Radomskiej.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony
Pobierz bezpłatną aplikację Echa Dnia i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?