Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siedzimy w domach, żywego ducha w centrum Kielc, więcej osób spaceruje w osiedlach [WIDEO, ZDJĘCIA]

Redakcja
Aleksander Piekarski
Kielczanie w niedzielę, 29 marca nie zapuszczali się do centrum miasta. W dobie epidemii koronawirusa śródmieście wyglądało jak wymarłe. Spacerowiczów było jeszcze mniej niż w poprzedni weekend, kiedy już się wydawało, że bardziej pusto na ulicach być nie może.

Mimo ładnej pogody większość kielczan nie uległa pokusie i wolny czas spędzało w domach, aby nie narażać się na kontakt z koronawirusem. Przed południem na całej ulicy Sienkiewicza można było zobaczyć jednego rowerzystę. Życie zamarło na Rynku. Żywego ducha nie było w parku miejskim.

Mieszkańcy, którzy chcieli opuścić dom w czasie pandemii koronawirusa, aby pospacerować czy pobiegać robili to jak najbliżej miejsca zamieszkania. Dlatego można było spotkać kielczan spacerujące w osiedlach albo po przylegających do nich terenach zielonych. Pojedyncze osoby przemierzały dróżki w lesie w na Telegrafie. Na ścieżce rowerowej wzdłuż ulicy Ściegiennego i Popiełuszki widać było biegaczy, rowerzystów i spacerowiczów z psami.

Ruch samochodowy na kieleckich ulicach prawe zamarł. Pojedyncze samochody przejeżdżały Warszawską, IX Wieków Kielc, Ściegiennego czy Sandomierską. Nieco większy ruch, choć bez porównania do czasów sprzed epidemii koronawirusa był na alei Solidarności i Radomskiej.

Pobierz bezpłatną aplikację Echa Dnia i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie

Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto