O tym, że tekst Michele Rimla podoba się publiczności świadczy jego stała obecność na różnych scenach w wielu krajach. Historia małżonków z 30 letnim stażem, trójką odchowanych dzieci próbująca rozniecić dawny żar to wdzięczny temat. Mimo tytułu sztuki i tytułu książki, którą małżonkowie starają się przeczytać i zastosować zawarte w niej rady, nie chodzi w niej tylko o seks. Temat jest znacznie szerszy i znany wielu parom ze stażem: jak uciec od rutyny codziennego życia, jak wrócić do niegdysiejszych zachwytów i pragnień, jak utrzymać ciepło i bliskość w morzu codziennych oczekiwań, rozczarowań, frustracji. Po prostu samo życie. Opowiedziane jednak w dowcipny, nie przekraczający granicy dobrego smaku sposób. To prawda, że gorący śmiech towarzyszący małżeńskim rozmowom i kłótniom czasami zamiera, bo jest w tej sztuce sporo goryczy, ale "Seks dla opornych" to przede wszystkim komedia z błyskotliwymi dialogami, szybką zmianą tematów, trzymająca w napięciu.
Dużym atutem tego spektaklu są wykonawcy głównych ról: Teresa i Mirosław Bielińscy, prywatnie także małżonkowie z długim stażem. Ich Barbara i Karol są autentyczni, zabawni i wzruszający.
Riml stereotypowo podchodzi do damskich i męskich ról, ale nie zmienia to faktu, że sztuka bawi a premierową publiczność nagrodziła aktorów owacją na stojąco.
Teresa Bielińska dziękując za te brawa nie kryła radości ze spotkania z widzami po miesiącach oczekiwania. - Jesteśmy po to by dla was grać - mówiła zapraszając do teatru.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?