- Chcemy przygotować wiele różnych map, między innymi barwną, cyfrową mapę miasta, poprzednia była robiona w 2014 roku - informuje Leszek Najgeburski z Wydziału Partnerstwa i Zrównoważonego Rozwoju w kieleckim ratuszu. – Zdjęcia zostaną wykonane z samolotu, który będzie przelatywał bardzo nisko nad miastem, na wysokości 800 metrów. Na wykonanie zdjęć potrzeba dwóch dni. Termin wykonania lotów zależy od pogody. Musi być słoneczny bezchmurny dzień, albo z chmurami wysoko zawieszonymi, tak aby można było latać pod nimi. Firma, która wygrała przetarg chce loty przeprowadzić jak najszybciej, ponieważ potrzebuje dużo czasu na opracowanie map. Rozważano nawet pierwszy lot w piątek, ale aura jednak nie była odpowiednia.
Samoloty zrobią nad naszym miastem około 2 tysiące kilometrów
Aparaty zainstalowane w specjalistycznym samolocie wykonają różne rodzaje zdjęcie. -Poza klasycznymi robiony z góry, na których najczęściej widoczne są tylko drogi i dachy zabudowy będą wykonywane zdjęcia ukośnie. Na takich fotografiach widać front każdego budynku. W ten sposób zarejestrujemy każdy obiekt w mieście – dodaje.- W tym czasie zostanie wykonanych kilkanaście tysięcy zdjęć.
Wykonane zdjęcia posłużą także do uruchomienia ciekawej przeglądarki. – Na jednej stronie odtworzą się obok siebie dwie fotografie jednego miejsca, jedna wykonana w 2016 roku a druga z 1977 roku. Każdy będzie mógł zobaczyć jak Kielce i dane miejsce zmieniło się w tym czasie - tłumaczy.
Firma która wygrała przetarg wykona także analizę potencjału słonecznego dachów.
Wszystkie mapy przygotowane na podstawie zdjęć z samolotu mają być gotowe do sierpnia. Zostaną umieszczone w Miejskim Systemie Informacji Przestrzennej (GIS) i będę bezpłatnie dostępne dla każdego przez cała dobę. Skorzystają z nich mieszkańcy, przedsiębiorcy, inwestorzy. Kielce będą jednym miastem w Polsce i jednym z nielicznych w Europie z zasobem takich map.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?