- Po 7 miesiącach przerwy wracamy takiej w zasadzie normalności, ale oczywiście okrojonej reżimem sanitarnym. Ważne jest jednak, że od dziś możemy przyjmować gości również w sali restauracyjnej. Pierwsi goście mimo wczesnej pory już nas odwiedzili, a ponadto cały czas funkcjonuje też ogródek - mówi Grzegorz Romański, właściciel kieleckiej restauracji Monte Carlo.
Dodaje również, że to będzie ważny okres dla gastronomii. - Trzeba zacząć odrabiać straty, ale jesteśmy przygotowani na to, że ten system dowozów, który funkcjonował przez ten długi okres czasu, cały czas będzie istniał - zwraca uwagę Grzegorz Romański i dodaje, że restauracja wróciła do swojego standardowego menu. - Oczywiście będzie również robić zmiany sezonowe, aby propozycje były jeszcze bardziej atrakcyjne. Chcemy przyciągnąć nowych gości oraz zatrzymać stałych klientów - tłumaczy właściciel lokalu.
Zainteresowanie mieszkańców było tak duże, że już są zaplanowane rezerwacje stolików na kilka dni do przodu. - Najbliższy weekend po uruchomieniu sali jest już w pełni objęty rezerwacjami. Nasi stali goście nie mogli się doczekać, ale są godziny, w których na pewno będzie można znaleźć wolny stolik - uspokaja Grzegorz Romański.
Śmieciowe jedzenie zabiera pamięć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
