Chodzi o zajście z końcówki sierpnia tego roku. Jak opowiadają policjanci w jednym z licznych w Kielcach salonów gier mężczyzna, któremu brakło pieniędzy, zdecydował się na zdobycie ich w nielegalny sposób.
- Zaczął szarpać się z pracownikiem salonu, z szuflady biurka chwycił ponad 1300 złotych i rzucił się do ucieczki w stronę pobliskiego osiedla - relacjonuje Marzena Tkacz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Sprawą zajęli się kieleccy kryminalni. Choć mężczyzna nie należał do stałych bywalców salonu, policjanci ustalili jego personalia. Jak mówią, podejrzewany 35-latek próbował się ukrywać, ale i tak go odnaleźli. W środowe przedpołudnie został zatrzymany w Skarżysku Kamiennej. Za rozbój można trafić do więzienia nawet na 12 lat.
Dopiero co informowaliśmy o desperackim kroku innego gracza, któremu się nie powiodło. Przypomnijmy, kilka dni temu w podkieleckiej gminie mężczyzna, który przegrał ostatnie pieniądze wrócił do salonu z nożem. Policjanci relacjonowali, że napastnik sterroryzował pracownicę a potem krzesłem rozbił dwie maszyny i ukradł z nich kasetki z gotówką. 30-latek podejrzewany o ten atak szybko został zatrzymany.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?