Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rewolucja na gastronomicznej mapie Kielc! Koronawirus zmienia ceny, menu i restauracje [WIDEO, ZDJĘCIA]

Marzena Smoręda
Marzena Smoręda
Diametralne zmiany na gastronomicznej mapie Kielc wywołały ograniczenia i zakazy w codziennym życiu mieszkańców w związku z pandemia koronawirusa. Jedzenie zamawia się teraz na telefon z dostawą do domu lub osobistym odbiorem. Restauratorzy zmieniają ceny, menu oraz organizacja pracy.

- Można powiedzieć, że ta niezwykła sytuacja z koronawirusem zupełnie zmieniła pracę w Restauracji Moja przy placu Wolności w Kielcach – mówi jej właściciel Tomasz Pawlusek, znany kielecki restaurator. - Przede wszystkim jest rewolucja w organizacji pracy – nie pracuje bowiem połowa załogi, lokal jest nieczynny, a jedzenie zawozimy na zamówienie do domu klienta. Ceny spadły o 60 procent, każdego dnia są specjalne dania – na przykład dzisiaj placek po węgiersku. Muszę powiedzieć, że to dla nas totalna zmiana i ogromne wyzwanie. Dla mnie jednak... na plus – dzieli się opinią o życiu w nowych realiach znany restaurator.

Jak mówi, nikt nie spodziewał się, że coś takiego nastąpi, ale bez względu na sytuację, trzeba pracować. - Jak na razie mnie się udaje prowadzić kuchnię. Między innymi dzięki zejściu z kosztów, bo obniżono mi czynsz za lokal, mam mniej pracowników, oszczędzam na energii elektrycznej. Zamówienia zawozimy do domów klientów, realizując je w pełnym bezpieczeństwie sanitarnym, klienci mogą je także odbierać osobiście, do czego zachęcamy, bo w porze obiadowej każdy chce mieć jedzenie na jedną porę i to jest ogromne wyzwanie. Jedno jest jednak pewne – nie wszyscy na naszym rynku przetrwają kryzys, wiele osób straci pracę, zmienią się stawki dla pracowników, czynsze i rynek pracy, a także ceny w restauracjach. Zresztą, czy w ogóle będą to restauracje? – trudno powiedzieć. Już dostaję oferty pracy i zastanawiam się nad zmianą nazwy na „jadłodajnia” - mówi Tomasz Pawlusek.

Z troską o swój biznes i załogę kuchni mówi o nowej organizacji pracy w czasie pandemii koronawirusa Grzegorz Romański, właściciel znanej Restauracji Monte Carlo przy ulicy Paderewskiego w Kielcach.

- Pracujemy inaczej, można powiedzieć, że na jedną trzecią gwizdka, ale co ważne, w tym samym składzie, chociaż z racji odwołania zajęć w szkołach, nie mamy w restauracji uczniów kieleckiej szkoły gastronomicznej. Uruchomiliśmy internetowy panel do zamówień, jesteśmy z ofertą na Facebooku. Realizujemy dostawy na telefon do domów klientów w godzinach 12-18, osobiście lub z pomocą profesjonalnej firmy kurierskiej. Ceny naszych dań nie zmieniły się, ale też nigdy nie były wysokie, nie doliczamy jednak opłaty za pojemniki. Sytuacja nie wygląda różowo, bo ludzie w ogóle boją się wychodzić z domów i trudno ocenić, jak to będzie w najbliższej i dalszej przyszłości. To trudny czas, ale jesteśmy solidarni z tymi, którzy są na pierwszym froncie walki z koronawirusem, czyli lekarzami, służbą zdrowia. Dostarczamy im posiłki. Nie załamujemy rąk i podejmujemy wyzwania – opowiada Grzegorz Romański.

Pobierz bezpłatną aplikację Echa Dnia i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie

Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto