Remont ulicy Cichej w centrum Kielc potrwa kilka miesięcy dłużej. Elegancka nawierzchnia już leży, za chwilę będzie oświetlenie

Budowa ulicy Cichej odchodzącej od alei IX Wieków Kielc wygląda na zmierzającą do końca. Starą, gruntową nawierzchnię z fragmentami kocich łbów zastąpiły kamienne, eleganckie płyty, które będą służyć zarówno pieszym jak i samochodom. Do alei IX Wieków Kielc prowadzą już nowe schody a na skarpie urządzono nową rabatę z roślinami.

Przechodniów zadziwia, że na tym końcowym etapie prace na połączeniu ulicy Cichej i IX Wieków Kielc pojawiły się głębokie wykopy. Drogowcy wyjaśniają, że ich powodem jest niespodziewana kolizja z kablami energetycznymi.

-Na ulicy Cichej obecnie wykonawca realizuje prace przy budowie pochylni dla osób niepełnosprawnych, która łączyć się będzie z aleją IX Wieków Kielc. Przy jej budowie natrafiono na kolizję wysokościową z dwoma kablami średniego napięcia – wyjaśnia Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Z kolei na połączeniu ulicy Cichej z Silniczną jest podobna kolizja, ale z kablem niskiego napięcia.

Te kolizje były powodem do wystąpienia przez wykonawcę o przedłużenie terminu wykonywania remontu ulicy, który zgodnie z umową powinien się zakończyć w tym tygodniu. Dodatkowo firma oczekuje jeszcze na dostawę opraw oświetleniowych.

-Wykonawca wystąpił on o przedłużenie terminu realizacji inwestycji do 30 marca 2022 rok i wniosek został uwzględniony – informuje rzecznik.

Choć wykonawca ma czas na zakończenie budowy drogi do marca 2022 roku to ulica Cicha będzie dostępna jeszcze w grudniu. Większość prac ma się zakończyć w tym roku, więc nie będzie problemu z przejściem nią czy wjechaniem.

- Do świąt powinna zakończyć się budowa pochylni oraz wszystkie prace brukarskie. Do tego czasu powinno być także gotowe kompletne oświetlenie ulicy – informuje rzecznik. - Na przyszły rok pozostanie tylko montaż małej architektury, czyli ławek i kwietników.