Ci którzy pojechali ulicą Warszawską i nie mogli się już wycofać, utknęli na dobre. Wielu widząc korek na ulicy Lecha Kaczyńskiego próbowało na zakazie jechać dalej ulicą Warszawską na Rynek.
Do czasu, gdy nadjechała policja i "zawróciła" pojazdy, potęgując tym samym korek w ulicy Kaczyńskiego oblężonej teraz już z trzech stron. Stojący w korku kierowcy próbowali opuścić pułapkę przez plac Świętego Wojciecha - co zwykle też jest niedopuszczalne. Natrafiali jednak na barierę zakorkowanej ulicy Bodzentyńskiej. A z tej ulicy kierowcy próbowali uciec z rejonu Rynku właśnie.... obok kościoła, nie podejrzewając, że wylotowa ulica Kaczyńskiego jest zamknięta. I właśnie oni dodatkowo tworzyli zamieszanie zawracając na placu ciasnym od zablokowanych aut.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Najbardziej niebezpieczne samochody
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?