Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy kieleckim liceum wycięli drzewa. Kolidowały z budową hali sportowej

ATA
Na alei Legionów wycięto szpaler dorodnych drzew, bo miło ładnego wyglądu były chore. Kolidowały też z budową hali.
Na alei Legionów wycięto szpaler dorodnych drzew, bo miło ładnego wyglądu były chore. Kolidowały też z budową hali. Aleksander Piekarski
Przy liceum imienia Józefa Piłsudskiego na alei Legionów wycięto przepiękne, stare drzewa. Nie wierzę, że nie dało się uratować choć kilku z nich - mówi pani Urszula.

Tną bo tak im pasuje ?

- Jestem zbulwersowana tym, że wydział ochrony środowiska wydaje lekką ręką zgodę na wycięcie drzew. Mam podejrzenia, że urzędnik nie przyszedł na miejsce i nie sprawdził, czy tak radykalna wycinka jest konieczna - dodaje czytelniczka. - Z tego co udało mi się dowiedzieć, to szkoła chce budować halę sportowa i drzewa przeszkadzały w realizacji tego planu. Ale czy na pewno wszystkie ? A może projektantowi nie chciało się pomyśleć, jak wkomponować budynek w drzewa, bo łatwiej je wyciąć? Budując nowe rzeczy powinno się myśleć, jak zachować to co powstało wcześniej a u nas wszystko się niszczy.

Chodzi o bezpieczeństwo

Urzędnicy zaprzeczają tym podejrzeniom.

- O budowie hali nic nie wiemy. Dyrekcja szkoły złożyła wniosek o wycięcie drzew ze względów bezpieczeństwa. Rzeczywiście wyglądały one na dorodne, ale w środku były chore, zaatakowane przez grzyby i spróchniałe - tłumaczy Andrzej Grudziecki z Wydziału Środowiska Urzędu Miasta w Kielcach. - Pracownik był na miejscu i uznał, że wszystkie zgłoszone okazy należy wyciąć ze względów bezpieczeństwa. W każdej chwili może jej połamać wiatr. Wśród zgłoszonych drzew były lipy, jarząby, klony, kasztanowce, grochodrzew, w sumie 23 sztuki. Wydaliśmy też zgodę na usunięcie krzewów. W zamian szkoła ma posadzić inne gatunki, ma to zrobić do 15 października.

Drzewa kolidują także z budową hali

Dyrekcja szkoły przyznaje, że powody wycięcia drzew były dwa. - Jeden to bezpieczeństwo naszych uczniów, którzy chodzą obok tych drzew, a one mogą się złamać w każdej chwili. Nie możemy pozwolić na takie zagrożenie - mówi Anita Hakowska, zastępca dyrektora w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 2 przy alei Legionów. - A drugi powód to budowa hali sportowej, która zacznie się w kwietniu. Zaprojektowany budynek koliduje z drzewami, a jest nam potrzebny, ponieważ szkoła dysponuje tylko starą, małą salą gimnastyczna, która nie spełnia potrzeb.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto