Utrudnione parkowanie po remoncie ulicy Domaszowskiej w Kielcach
- Na mojej posesji przy ulicy Domaszowskiej 49 przed remontem drogi były 4 miejsca parkingowe, były one użytkowane od 25 lata. W budynku działa między innymi fryzjer więc parking jest potrzebny – informuje Andrzej Stępnik. - Dojazd na plac odbywał się przez chodnik ale będzie to niemożliwe, ponieważ z projektu przebudowy wynikało, że między jezdnią, a chodnikiem powstanie wysoki krawężnik. Od razu, jak się o tym dowiedziałem interweniowałem w Miejskim Zarządzie Dróg, aby nie budowali krawężnika. Kto do mniej przyjedzie, jeśli samochód będzie musiał zostawić pół kilometra dalej? Wówczas obiecano mi, że na działkę będę miał dwa wjazdy, a teren między nimi zostanie zabrukowany i dzięki temu zyskam powierzchnię postojowo – manewrową. Niestety niedawno robotnicy przystąpili do urządzenia zieleńca przed moją posesją. Pokazałem im pismo z Miejskiego Zarządu Dróg, w którym zapewniono mnie, że powstanie tam zabrukowana powierzchnia a nie zieleniec. Powiedzieli, że ich moje papiery nie obchodzą, dla nich ważny jest projekt i realizują go.
Miejski Zarząd Dróg w Kielcach twierdzi, że zrobi to, co obiecał
Zbigniew Burczyn z Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach wyjaśnia, że obiecane rozwiązanie zostanie wprowadzone i nie ma sprzeczności między tym, co powstanie przed Domaszowską 49, a zapewnieniami, które ujęto w pismach do przedsiębiorcy.
- Stanowiska postojowe zlokalizowane naprzeciw schodów do budynku numer 49 nie spełniały podstawowych parametrów miejsc postojowych i parkowanie odbywało się na dziko, bez uzgodnienia z zarządcą drogi – przypomina Zbigniew Burczyn. - W wyniku rozmów i korespondencji w właścicielem posesji uzgodniono, że na etapie realizacji inwestycji zostanie wykonany dodatkowy zjazd, po stronie wschodniej działki. Przestrzeń pomiędzy dwoma zjazdami zostanie zabrukowana, co zwiększy powierzchnię manewrowo-parkingową. Roboty te zgodnie z umową zostaną wykonane. Nie ma więc żadnej sprzeczności pomiędzy dokonanymi ustaleniami a stanem faktycznym.
Dodaje, że z uwagi na bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów (możliwość najechania przez pojazd wykonujący manewr wyjeżdżania czy cofania), nie ma możliwości obniżenia krawężnika, jak również zabrukowania zaprojektowanego (od strony jezdni) pasa zieleni, na całej szerokości pomiędzy zjazdami.
- Zabruk taki sugerowałby dopuszczenie niedozwolonego manewru pojazdów w bezpośrednim sąsiedztwie skrzyżowania ulicy Domaszowskiej z Górną i Wiejską, co narażało by na niebezpieczeństwo wszystkich użytkowników ruchu. Obsługa komunikacyjna tej działki odbywać się może tylko poprzez wyznaczone zjazdy – podkreśla.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?