Problem z rowerzystami na alei IX Wieków Kielc. Terroryzują pieszych?

- Ulokowanie ścieżki rowerowej ma alei IX Wieków Kielc między ulicami Pelca a Warszawską nie jest najlepszym pomysłem. W godzinach szczytu przemieszcza się tu mnóstwo pieszych – interweniuje Czytelnik. - W tym rejonie obok siebie znajdują się trzy przystanki. Zdarza się, że w tym samym czasie podjeżdżają trzy autobusy, z których wysiadają dosłownie tłumy. Pasażerowie wychodzą z autobusu, mijają wiatę i wpadają wprost na rowerzystów, którzy nie zwracają uwagi na to, co się tu dzieje. Jadą rozpędzeni od strony Warszawskiej, bo jest z górki i trąbią na pieszych, a ci nie mają, gdzie uciec. Z jednej strony jest kiosk i wiata a z drugiej budynki. Ma wrażenie, że rowerzyści różową nawierzchnię uważają za swoje wyłączne terytorium, a chyba to tylko umowne oznakowanie ścieki i nie zawsze kolor płytek ją wyznacza. Akurat w tym miejscu ścieżka rowerowa przechodzi w ciąg pieszo-rowerowy, na którym pieszy ma pierwszeństwo.

I dodaje, że władze miasta powinny się zastanowić nad zmianą organizacji ruchu. - Po drugiej stronie alei IX Wików Kielc jest szeroki chodniki, z trasą dla rowerów, nie ma tam przystanku a ruch pieszy jest mniejszy – mówi. - I ta ścieżka dla cyklistów w zupełności by wystarczyła. A może wyznaczyć ją w pasie zieleni rozdzielającym jezdnie, tak jak jest na dalszym odcinku alei IX Wieków Kielc, bliżej Sandomierskiej.

Czytelnik tłumaczy, że w tym miejscu rowerzyści zachowują się skandalicznie. – Jadą całe grupy rowerzystów, czasem z dziećmi i dzwonią dzwonkami na pieszych, którzy nie mają gdzie zejść. Gdy ktoś się odezwie, to jest wyzywany od idiotów. Codziennie korzystam z przystanku autobusowego na IX Wieków Kielc i obserwuje, że zachowanie rowerzystów w tym miejscu jest wyjątkowo bezmyślne. Gdy chodnik zapełni się pasażerami, którzy wysiądą z kilku autobusów, które podjadą w tym samym czasie, to nawet nie widać jadącego rowerzysty.

O tym, że na tym odcinku alei IX Wieków Kielc oznakowanie jest niejednolite i wprowadza niepotrzebne zamieszanie pisaliśmy już w sierpniu ubiegłego roku. Ścieżka rowerowa jest tylko od ulicy Pelca wzdłuż budynku Aqwa, w tym miejscu, na różowej nawierzchni namalowane są rowery a dalej nie ma już takiego oznakowania. Zostaje pas różowej nawierzchni, ale pionowy znak informuje, że jest tu ciąg pieszo - rowerowy. Mogą z niego korzystać piesi i rowerzyści, ale zawsze pierwszeństwo mają piesi.

Przed budynkiem Aqua, w którym mieści się redakcja „Echa Dnia” oraz Urząd Marszałkowski nie wymalowano pasów przez ścieżkę rowerową , pracownicy i interesanci wychodzą wprost pod rozpędzone rowery.

- Po tej interwencji, prawie już rok temu uzgodniłem z Miejskim Zarządem Dróg, że przygotują projekt zmiany organizacji ruchu i na całej długości tego odcinka zostanie wprowadzony ciąg pieszo- rowerowy. Do tej pory go nie dostałem - informuje Paweł Kabza, dyrektor Wydział Zarządzania Mobilnością i Ruchem w kieleckim ratuszu.

- Zmienimy oznakowanie na tym odcinki i od Pelca do Warszawskiej będzie ciąg pieszo- rowerowy- zapewnia Tomasz Zboch, oficer rowerowy zatrudniony od stycznia w Miejskim Zarządzie Dróg, wcześniej pracował w ratuszu. – Ruchu rowerowego na tym docinku nie zlikwidujemy, bo ludzie się już przyzwyczaili a wiele osób dojeżdża tędy do pracy. Nie wymienimy też różowej nawierzchni, choć rzeczywiście tak byłoby najlepiej. Na trasie obok rowerów namalujemy znaczki pieszych, aby rowerzyści z daleka widzieli oznakowanie. Czy tam zostałby ścieżka, czy będzie ciąg pieszo- rowerowy wszyscy użytkownicy powinni poruszać się uważnie, zwracać uwagę na siebie i szanować się na wzajem. Bez przestrzegania tych zasad nikt nie będzie bezpieczny.

Tych aut lepiej nie kupujcie. Albo już szukajcie mechanika

ZOBACZ TAKŻE: 60 SEKUND BIZNESU. O podziale płci wśród robiących karierę

Źródło:vivi24