- Około północy z niedzieli na poniedziałek wywiadowcy kieleckiej policji patrolujący osiedle KSM zauważyli mężczyznę usiłującego włamać się do dostawczego volkswagena. Zaparkowali nieoznakowany radiowóz i wrócili do dostawczaka. Podejrzewany próbował ukryć się przed nimi pod samochodem – opowiadał podkomisarz Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Policjanci zatrzymali podejrzanego 36-latka. W BMW, który mężczyzna przyjechał na KSM, znaleźli łomy, młotki, nożyce do cięcia metalu oraz pistolet hukowy, na jaki nie potrzeba zezwolenia. Dalej zatrzymanym zajęli się policjanci walczący z przestępczością przeciwko mieniu.
- Podejrzewają oni, że to 36-latek stoi za włamaniem do dostawczego volkswagena okradzionego nocą w początkach stycznia w osiedlu Świętokrzyskim. Z samochodu zniknęły elektronarzędzia warte łącznie 5600 złotych – mówił podkomisarz Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
36-latek usłyszał zarzuty włamania i usiłowania włamania. Może za to grozić nawet 10 lat więzienia. Ponieważ śledczy nie wykluczają, że kielczanin może mieć coś jeszcze na sumieniu, zwrócili się do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące. Sąd przychylił się do wniosku.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?