Wyrok dotyczy historii, która rozegrała się wiosną 2021 roku. Wszystko zaczęło się od zdjęcia umieszczonego na Facebooku i informacji, że na osiedlu Ślichowice kobiety spłoszyły mężczyznę, który chciał wrzucić dwójkę dzieci do bagażnika samochodu. Policjanci dostali zgłoszenie, że doszło do - jak to określali - incydentu między dorosłym a dzieckiem. O sprawie zawiadomiła matka 11-latka. Wkrótce zatrzymano mężczyznę, którego podejrzewano o udział w zdarzeniu. Było to 31-letni mężczyzna.
Według ustaleń śledczych mężczyzna miał przemocą zabrać telefon wart 700 złotych 22-latkowi, a następnie uprowadzić inne dziecko umieszczając je w bagażniku swego auta. 31-latek usłyszał zarzuty rozboju, usiłowania pozbawienia wolności dziecka oraz naruszenie nietykalności kolejnego dziecka co zagrożone jest nawet 20-letnim pobytem w więzieniu. Decyzją sądu mężczyzna odpowiada z tak zwanej „wolnej stopy”, gdyż sąd nie zgodził się na jego areszt.
Proces w tej sprawie przed Sądem Rejonowym w Kielcach ruszył pod koniec lutego 2022 roku. Mężczyzna nie stawił się na rozprawie i nie przyznawał się do winy. Z wyjaśnień odczytanych w sądzie wynikało, że mężczyzna w sklepie zaczął szarpać się z nastolatkami. Jednego z chłopców wyrwał telefon, wówczas pojawiła się kobieta, która nagrała sytuację. Według jej zeznań mężczyzna miał otworzyć bagażnik auta i próbować umieścić tam dziecko.
Podczas głosów stron prokurator wnosił o karę dwóch lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Obrońca oskarżonego wnosił o łagodne potraktowanie mężczyzny przez sąd oraz kary z jej warunkowym zawieszeniem.
Wyrok zapadł w czwartek, 29 września. Jak wyjaśniał sędzia Tomasz Durlej, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach, sąd zmienił w znacznym stopniu zarzuty z aktu oskarżenia przyjmując, że oskarżony nie dopuścił się ani rozboju ani uprowadzenia. Jednocześnie jednak, z uwagi na okoliczności zdarzenia i zaistniałe przesłanki, sąd skazał mężczyznę na rok i sześć miesięcy więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?