Na początku roku prezydent Kielc, Bogdan Wenta obowiązki dyrektora placówki powierzył dotychczasowej zastępczyni Annie Tyszewicz- Obarze, dając jej szanse na wykazanie się w samodzielnym kierowaniu Muzeum Zabawy i Zabawek.
Od grudnia 2019 instytucja nie miała szefa, ponieważ dotychczasowemu dyrektorowi Maciejowi Obarze wygasł kontrakt. Prezydent go nie przedłużył i ogłosił konkurs. Wystartowały w nim dwie osoby, w tym były dyrektor Obara. Zdaniem komisji konkursowej żaden z kandydatów nie zaprezentował się wystarczająco dobrze i konkurs nie został rozstrzygnięty. A prezydent powierzył obowiązki dyrektora dotychczasowej zastępczyni.
Według byłego dyrektora, konkurs został przeprowadzony niezgodnie zarówno z ustawą o muzeach, jak i z ustawą o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej.
W obronie dyrektora Obary stanęli pracownicy Muzeum, wystosowali list do prezydenta Wenty, aby przywrócił go do pracy. W sprawę zaangażowali się radni, między innymi przewodniczący Rady Miasta Kamil Suchański, który wytknął, że obowiązki dyrektora powierzono zastępczyni zanim podjęto decyzję o nierozstrzygnięciu konkursu.
Po ujawnieniu tych niejasności prezydent zmienił zdanie i 5 lutego ogłosił drugi konkurs na stanowisko dyrektora Muzeum Zabawy i Zabawek. Kandydaci muszą mieć wyższe wykształcenie, preferowane są kierunki- historia sztuki, konserwacja i restauracja dzieł sztuki i etnografia oraz wykazać się 7 letnim stażem pracy, w tym 3 letnim na stanowisku u kierowniczym.
Warto dodać, że w ostatnich latach liczba zwiedzających muzeum znacząco spadła. W ubiegłym roku było to jedynie 40 772 osób ( w poprzednich latach: 2018 - 42 842; 2017 - 45 223; 2016 - 47 082).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?