Prezydent Kielc proponuje bon dla maluchów, które nie dostały się do miejskiego żłobka [WIDEO]

Projekt, który trafi pod głosowanie Rady Miasta Kielce podczas sesji 18 czerwca, przedstawiono dziś podczas konferencji prasowej przed ratuszem.

- W tej chwili na listach rezerwowych do żłobków samorządowych znajduje się 280 dzieci. Bon ma pomóc rodzinom dzieci, które nie znalazły miejsca w żłobku publicznym, a ich rodzice chcą posłać je do żłobka prywatnego - poinformował Marcin Różycki, zastępca prezydenta Kielc.
 
Bon ma być dofinansowaniem do opłaty za pobyt dziecka w żłobku prywatnym, który znajduje się w rejestrze tych placówek i klubów dziecięcych prowadzonych przez prezydenta miasta. Wysokość świadczenia ma wynosić 400 złotych miesięcznie. Jeżeli podmiot prowadzący dany żłobek otrzymuje dofinansowanie z innych źródeł, wówczas kwota bonu zostanie pomniejszona.

- Na otrzymanie Bonu Żłobkowego mogą liczyć mieszkający w Kielcach rodzice, którzy pracują i przedstawią zaświadczenie, że dziecko nie znalazło miejsca w żadnym żłobku publicznym w mieście. Kryterium uprawniającym do otrzymania świadczenia, to dochód na jedną osobę w rodzinie nie przekraczający 1 922 złotych netto - podkreślił Michał Braun, członek Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej, który był inicjatorem Bonu Żłobkowego.

Obecni na konferencji prasowej radni Joanna Winiarska, Anna Kibortt oraz Marcin Chłodnicki podkreślili, że świadczenie cieszy się już teraz dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców.

- Koncepcja przyznawania bonu została wypracowana przez władze Kielc, radnych, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie i wydziały magistratu – dodał prezydent Kielc, Bogdan Wenta.

Bon pozwoli wyrównać dostęp do usług opiekuńczych dla dzieci do lat 3 oraz umożliwi powrót opiekunów do aktywności zawodowej po zakończonym urlopie rodzicielskim i wychowawczym.