Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Kielc Bogdan Wenta mówi "nie" dla paczkomatu i "okienka". Odpowiedź włodarza komentuje pomysłodawca radny Maciej Bursztein

p
Od lewej: Maciej Bursztein i Bogdan Wenta
Od lewej: Maciej Bursztein i Bogdan Wenta
Prezydent Kielc Bogdan Wenta mówi "nie" dla paczkomatu do wymiany urzędowej korespondencji i "okienka" do bezkontaktowego potwierdzania profilu zaufanego. Odpowiedź włodarza komentuje pomysłodawca radny Maciej Bursztein. - Pan prezydent w ten sposób nie robi na złość mi, lecz tysiącom kielczan - podkreśla radny.

Jak informowaliśmy, pod koniec października Maciej Bursztein (Bezpartyjni i Niezależni) skierował interpelację do prezydenta Kielc Bogdana Wenty, w której przedstawił dwa pomysły na ułatwienie mieszkańcom kontaktu z lokalną administracją w czasie epidemii koronawirusa. Radny postulował montaż specjalnych paczkomatów do wysyłania i odbioru urzędowej korespondencji. Jak wskazał, urządzenia powinny stanąć w trzech lokalizacjach - siedzibach Urzędu Miasta na Rynku, na ulicy Strycharskiej oraz na Szymanowskiego.

Maciej Bursztein zgłosił także drugi pomysł - utworzenie okienka, w którym można na przykład potwierdzić profil zaufany. - Dostęp do okienka byłby możliwy bezpośrednio z ulicy, na przykład Piotrkowskiej. To kolejne ułatwienie i poprawienie bezpieczeństwa w czasie epidemii, kiedy Urząd jest zamknięty - mówił Maciej Bursztein.

Do inicjatywy radnego prezydent Kielc Bogdan Wenta odniósł się negatywnie. Jak napisał w odpowiedzi na interpelację, ustawienie paczkomatu na Rynku jest niemożliwe, ponieważ "budynek magistratu należy do zabytkowego układu przestrzennego". Co do "okienka" Bogdan Wenta napisał, iż jest to "bezcelowe i kosztowne". Podał także wykaz instytucji, w których można założyć profil zaufany.

Jak decyzję włodarza komentuje Maciej Bursztein? - W naszym samorządzie wystarczy już złych emocji i personalnych utarczek. Przez to od dwóch lat dreptamy w miejscu. Nie może być dłużej tak, że na propozycje zgłaszane przeze mnie, nasz klub czy innych radnych prezydent patrzy przez pryzmat osobistych uczuć i odrzuca dobre pomysły, bo zgłosili je radni, których nie lubi. To nie jest profesjonalne podejście do zarządzania miastem. Pan prezydent w ten sposób nie robi na złość mi, lecz tysiącom kielczan, którzy w dobie epidemii nie mogą załatwiać spraw, ponieważ Urząd Miasta jest zamknięty. Apeluję do pana prezydenta o więcej społecznej wrażliwości w tym trudnym dla wszystkich czasie, a z drugiej strony – o otwartość na współpracę i dobre inicjatywy płynące od radnych. Zostaliśmy wybrani, żeby wspólnie zmieniać Kielce na lepsze. Proszę, by pan prezydent o tym nie zapominał - podkreśla Maciej Bursztein.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto