Pożar domu w Kielcach. To było podpalenie?
O pożarze drewnianego, opuszczonego domu przy ulicy Górników Staszicowskich straż pożarną powiadomiono po godzinie 18 w poniedziałkowe popołudnie, 5 czerwca. Na miejsce pojechały zastępy strażackie.
- Okazało się, że drewniany, opuszczony dom objęty był całkowicie ogniem. Budynek o powierzchni ponad 40 metrów kwadratowych spłonął doszczętnie - informowali dyżurni ze Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego świętokrzyskiej straży pożarnej.
Straszy ogniomistrz Beata Gizowska, oficer prasowy komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach uzupełniała: - Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu terenu i ugaszeniu ognia, którym objęty był cały budynek. Strażacy przeszukali pogorzelisko, ale na szczęście w środku nikogo nie znaleziono.
Strażacy mieli utrudniony dostęp do budynku z uwagi na gęsto zarośnięty teren wokół domu. Trwało dogaszanie ognia, w akcji wzięły udział dwa zastępy straży pożarnej.
Według wstępnych ustaleń prawdopodobnie ktoś celowo zaprószył wewnątrz ogień.
Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?