Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjant uratował życie bezdomnemu w Kielcach. Gdyby nie on, mężczyzna nie przeżyłby nocy

saba
27-letni starszy sierżant Paweł Pawlik z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach uratował życie bezdomnemu. Gdyby nie on, prawdopodobnie mężczyzna przeleżałby całą noc na śniegu. Nietrudno się domyślić, jak by się to skończyło.

Paweł Pawilk prywatnie jechał przez Kielce w czwartek około godziny 21. W rejonie jednego z przystanków na ulicy Ściegiennego z skrzyżowaniem z Wapiennikową zauważył coś, co zwróciło jego uwagę.

- Jechałem z narzeczoną. Natychmiast zatrzymaliśmy auto i podeszliśmy bliżej. Na śniegu leżał człowiek, praktycznie zza wiaty wystawały tylko jego nogi. Był nieprzytomny, mocno czuć było od niego alkohol – opowiada starszy sierżant Paweł Pawlik.
Leżący człowiek był lekko ubrany, koszulka podsunęła mu się wyżej, tak że ziemi dotykał gołym ciałem – być może wcześniej ktoś próbował go podnieść, ale mu się to nie udało. Nie wiadomo, jak długo ten człowiek leżał i ile by jeszcze poleżał, zważywszy, że wokół nie było żywego ducha.

- Nasz policjant natychmiast udzielił pomocy mężczyźnie, wezwał patrol i karetkę – opowiada Artur Majchrzak z biura prasowego komendanta wojewódzkiego policji w Kielcach.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto