Do policjantów z komisariatu w kieleckim osiedlu Na Stoku zgłosił się w poniedziałkowy wieczór 56-latek. Mówił, że kilka godzin wcześniej skradziono mu przyczepkę samochodową. Szukał jej na własną rękę, ale mu się to nie udało.
Sprawą zajęli się policjanci walczący z przestępczością przeciwko mieniu. Trop poprowadził ich do 43-latka z gminy Zagnańsk który miał wcześniej kłopoty z prawem. W czwartek policjanci informowali, że podejrzewany mężczyzna został zatrzymany i przyznał się do kradzieży.