Pokaz mody na kieleckim dworcu w ramach Festiwalu wiatru
Modelki w zwiewnych strojach zjeżdżały ruchomymi schodami na najniższy poziom słynnego „spodka” a potem okrążały poczekalnią, aby się zaprezentować wszystkim widzom. Wśród modelek były panie z Klubu Modnej Babeczki a także żona prezydenta Kielc Iwona Wenta, radna Joanna Winiarska i jej córki Gabriela i Martyna.
- Inspirowałam się wiatrem. Powstały kreacje zwiewne, klasyczne, eleganckie. Mają intensywne kolory a jako dodatki pióra, które są zawsze modne. Czerń i czerwień to też klasyka i te kolory pozwalają pokazać kobiecie piękno. Kreacje są dla kobiet młodych i dojrzałych. Są to elegancie sukienki ale też garnitury nadające się do biura – mówiła po pokazie kielecka projektantka Ewa Łukawska.
Zupełnie inne sukienki, każda z nich miała aplikację, ręcznie wykonaną pokazała druga projektantka.
- To jest kolekcja dla kobiet wyjątkowych a każda z nas jest wyjątkowa, ale tę wyjątkowość trzeba wydobyć. Te sukienki są dla kobiet odważnych. Każda z nich jest niepowtarzalna, robiona bez projektu, ręcznie. To chodząca sztuka – przyznała projektantka Barbara Żelazna, malarki, plastyczki, na co dzień instruktora w Domu Kultury Zameczek.
Wieczór ubarwiły pokazy Szkoły Tańca CHA-CHA oraz wystawa niemal 50 makram, które udostępniły: Kluby Seniora Stowarzyszenie „Przystań dla sztuki” oraz kieleckie artystki.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?