W nocy z 25 na 25 września strażnik miejski - operator monitoringu wizyjnego zauważył dwóch mężczyzn idących ulicą Sienkiewicza w Kielcach, jeden z nich niósł przedmiot przypominający broń długą. Funkcjonariusz poinformował o tym dyżurnego III Komisariatu Policji i cały czas kontynuował obserwację mężczyzn, aby podawać policjantom ich lokalizację.
Mężczyźni zostali ujęci przez interweniujący patrol policji i przewiezieni do komisariatu w celu dalszych czynności. W momencie zatrzymania nie mieli przy sobie przedmiotu wyglądającego jak broń.
- Policjanci udali się do mieszkania jednego z mężczyzn, gdzie znajdował się poszukiwany przedmiot. Nie była to broń palna. 41- letni mężczyzna przedstawił dokumenty potwierdzające zakup broni kulkowej, na sprężone powietrze. Na jej posiadanie nie jest wymagane pozwolenie. – informuje Małgorzata Perkowska- Kiepas z Biura Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Mężczyzna jednak będzie musiał się tłumaczyć przed sądem, dlaczego spacerował po mieście z taką bronią.
Naruszył on Kodeks Wykroczeń, ponieważ z narzędziem przypominającym broń podobnie, jak na przykład z maczetą nie można spacerować w miejscu publicznym.
Policja zakończyła postępowanie i skierowała wniosek do sądu, który zdecyduje o karze albo umorzeniu sprawy.
Zobaczcie zdjęcia mężczyzny z bronią w centrum Kielc
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?