Do zdarzenia doszło w chwili, gdy pojazd obsługujący linię numer 41 podjeżdżał na przystanek. Z silnika buchnęły kłęby dymu. Kierowca błyskawicznie wyprosił pasażerów i zaczął gasić silnik. Z pomocą przyszedł mu kolega, który autobusem numer 35 podjechał również na ten przystanek. Obaj gaśnicami gasili coraz bardziej zadymiony silnik i płonące kawałki metalu, spadające na ulicę. Do akcji ratunkowej wkrótce przyłączył się trzeci kierowca, z kolejnego pojazdu. Poszło już sprawniej - trzy gaśnice opanowały sytuację - pożar zażegnano.
Niebawem pojawiła się również Straż Pożarna, ale na szczęście nie miała już wiele do pracy. Pozostało tylko posprzątać teren, a autobus odholować do bazy MPK, gdzie technicy wyjaśnią przyczyny tego nieszczęśliwego wypadku.
Rok więzienia za znęcanie się nad końmi
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia.
Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
