Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pałac w Kurozwękach

Redakcja
Po wojnie – jak to nakazywał nowy obyczaj – w dawnym zamku Kurozwęki panowały PGR-y i kółka rolnicze. Po nich zadomowił się tutaj na krótko ZUS, po czym skończyły się państwowe pomysły na zagospodarowanie niszczejącego zabytku. Szczęśliwie w 1991 roku rezydencja wraz z parkiem trafiła w ręce Marcina Popiela, spadkobiercy ostatnich właścicieli. Pałac Popielów odzyskuje blask i służy turystom.

Do odwiedzenia Kurozwęk zachęca nie tylko bogato zdobiona fasada rezydencji, oranżeria i odrestaurowane oficyny. Dziwiliby się Kurozwęccy, Lanckorońscy i Sołtykowie widząc na swojej dawnej posiadłości stado bizonów, strusie i lamy, a to wszystko w otoczeniu kukurydzianego pola, poprzecinanego ścieżkami labiryntu. Safari za oknami pałacu? Dzisiejsi goście - w pierwszym rzędzie ci najmłodsi – są nim zachwyceni.

W XV wieku Kurozwęki były zamkiem rycerskim. Relikty warowni można dziś odnaleźć obchodząc rezydencję dookoła. Przez blisko trzy następne wieki Lanckorońscy, a po nich Sołtykowie na zamkowych fundamentach wznosili budynki pałacowe. W latach 1768-1772 renesansowej budowli przybyło barokowe skrzydło z salą balową. Popielowie nastali tu w roku 1833. Domeną rodziny dzisiejszego właściciela pałacu była architektura wnętrz. Zmieniali je od sufitów sali balowej aż po gotyckie sklepienia piwnic. Bryła budowli przetrwała w swoim kształcie do czasów wojennych. Nadchodzący koniec II wojny światowej wieszczył Popielom emigrację, a pałacowi – nacjonalizację.

Atrakcje

Pałac – zwiedzanie dziedzińca i komnat, kaplicy i sali balowej z przewodnikiem, który przybliża turystom historię rezydencji oraz związanych z nią rodów. W piwnicach pałacu powstała salka muzealna, w której obejrzeć można reprodukcje broni rycerskiej oraz zabytki znalezione podczas prowadzonego tutaj od 2000 r. remontu. Obchodząc pałac dookoła napotkamy relikty XIV-wiecznego zamku.

Bizony i safari – jedyna w Polsce hodowla bizonów amerykańskich. Stado liczy blisko 100 osobników. Zwierzęta możemy podziwiać z najbliższej odległości podróżując po pastwisku wozem „safari bizon” lub bryczką. Każdego roku na łące sąsiadującej z pałacem pojawiają się nowo narodzone bizony.

Minizoo – a w nim m.in.: lamy, osły, strusie, bawoły szkockie, koza i koźlęta, rodzina świnek wietnamskich, dziki, kucyk szetlandzki.

Kukurydziany labirynt – wytyczony w polu kukurydzy o powierzchni ok. 4 hektarów. Co roku wycinany jest inny motyw (w 2010 r. poświęcony był obchodom 200. rocznicy urodzin Fryderyka Chopina). Sprawdźcie, co będzie tym razem.

Poszukiwanie skarbu Piotra z Kurozwęk
- zabawa zespołowa i indywidualna. Każdy uczestnik otrzymuje plan pałacu oraz wskazówki ułatwiające poszukiwania. Szczęściarze, którym uda się odnaleźć ukryte monety, mogą liczyć na nagrody.
Zjeżdżalnia linowa na brzegu rzeki Czarnej - ok. 100 metrów długości, różnica poziomów - ok. 8 m.

Zwiedzanie stadniny i pokazy jazdy konnej, przejażdżki na kucyku i osiłku, paintball, plac zabaw, kort tenisowy.

Zespół Pałacowy Kurozwęki, Powiatowe Centrum Informacji Turystycznej, ul. Zamkowa 3, 28-200 Staszów, tel. 15 866 72 71, 866 72 72, e-mail: [email protected]. Zwiedzanie pałacu: w sezonie (kwiecień – wrzesień) - godz. 9.00–18.00, poza sezonem - w godz. 9.00–15.00. Bilety (wstęp, minizoo, zwiedzanie pałacu z przewodnikiem i „safari bizon”): normalny - 12 PLN, ulgowy (wycieczki; do lat 16) - 9 PLN.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto