Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogromne zainteresowanie ogródkami działkowymi w Kielcach i regionie świętokrzyskim. Nawet 50 tysięcy za jeden!

Lidia Cichocka
Edward Galus, kierujący Świętokrzyskiem Oddziałem Polskiego Związku Działkowców
Edward Galus, kierujący Świętokrzyskiem Oddziałem Polskiego Związku Działkowców
Za zagospodarowaną działkę z altaną w Kielcach można zapłacić nawet 50 tysięcy złotych! Te nieużytkowane, bez wody i prądu kosztują około 1000 złotych. Zainteresowanie działkami na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych od ubiegłego roku bije rekordy.

- To jedyny plus pandemii – przyznaje Edward Galus, kierujący Świętokrzyskiem Oddziałem Polskiego Związku Działkowców. - Ludzie doceniają przestrzeń na działce, ruch na świeżym powietrzu a także zdrowe owoce i warzywa, które sami wyhodują.

W województwie świętokrzyskim znajduje się 79 Rodzinnych Ogrodów Działkowych zwanych żartobliwie RODOS (Rodzinne Ogrody Działkowe Otoczone Siatką).

Wolne działki są jednak tylko w kilku z nich, to ogrody w Woli Kopcowej: Irys, Hortensja, ogród imienia Żeromskiego, w Działoszycach, Ożarowie, Włoszczowie, Ostrowcu, w Sędziszowie wolne ogródki zajmują mieszkańcy Jędrzejowa.

- W Kielcach zainteresowanie jest bardzo duże, w wielu ogrodach jest kolejka chętnych na działkę – dodaje Edward Galus. - W ubiegłym roku 1000 osób zdecydowało się przejąć nieużytkowane do tej pory działki, około 600 kupiło te zagospodarowane.

Jednak szansa by kupić zadbaną działkę z altaną jest niewielka. W większości ziemia przechodzi z jednego pokolenia na drugie.

- Po zamknięciu terenów zielonych ludzie zaczęli doceniać ogródki działkowe – mówi Galus. - Sam z radością obserwowałem sąsiadów, do których latem przyjechały dzieci z Wrocławia z wnukami i w naszym Rodzinnym Ogródku Działkowym spędzały wakacje.

Jeśli rodzina nie wyraża chęci dalszego uprawianie ziemi działka może zostać sprzedana indywidualnie i to się najczęściej dzieje. Na bramach ogrodów działkowych nie brakuje ofert kupna, a tych ze sprzedażą dawno nikt nie widział. Działki zależnie od stanu są sprzedawane i po 50 tysięcy, te gorsze kosztują od 10 do 30 tysięcy złotych. W Szczecinie czy Poznaniu za działkę płaci się jeszcze więcej - 90 – 120 tysięcy.

Jeśli dawny właściciel nie ma chętnego lub nie jest w stanie zająć się sprzedażą ziemia wraca do Rodzinnego Ogrodu Działkowego.

- W ubiegłym roku było może 4, 5 zwrotów zagospodarowanej działki – dodaje prezes. - Rzeczoznawca wyceniał je i ogłaszaliśmy przetarg. Jedna z działek wyceniona na 7 tysięcy została sprzedana za 12 tysięcy.

Najtańsze są działki nieużytkowane. Tam koszt zostania działkowcem to wpisowe 200 złotych i ustalane w każdym Rodzinnym Ogrodzie Działkowym indywidualnie opłaty inwestycyjne. Taka działka kosztuje około 1000 – 1500 złotych. W ubiegłym roku rozeszły się wszystkie wolne miejsca w ogrodzie w Dobromyślu, który ma tę przewagę nad ogrodami w Woli Kopcowej, że wyposażony jest w wodę i prąd.

- Działkowcy z Irysa czy Hortensji muszą radzić sobie inaczej, tam są zbiorniki na wodę, niektórzy wykopali studnie i uprawiają warzywa, kwiaty – wyjaśnia Edward Galus.- Rozprowadzenie elektryczności nie jest tak ważne, do naszego ogrodu przy Bohaterów Warszawy dociągnięto ją dopiero w ubiegłym roku.

Ogrody działkowe doceniają władze miasta. - Od kilku lat dostajemy wsparcie na najpotrzebniejsze rzeczy: wymianę sieci wodociągowej, elektrycznej, remont domu działkowca – mówi prezes. - W tym roku Kielce wsparły nas kwotą 500 tysięcy złotych.

Obecnie zainteresowanie działkami jest troszeczkę mniejsze, ale i tak do biura zarządu Polskiego Związku Działkowców w Kielcach dzwoni kilkanaście osób dziennie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto