Budowa palmiarni była planowana już w 2006 roku, ale wówczas przygotowano projekt o wartości 70 milionów złotych i na jego realizację nigdy nie znaleziono pieniędzy. I teraz też nie będzie on wcielony w życie. Miasto zleci wykonanie nowego projektu.
- Przy obecnych cenach na rynku budowlanym na realizację tego projektu potrzebne byłoby z pół miliarda złotych – przyznaje Mirosław Hejduk, dyrektor Geonatury, instytucji, która zawiaduje Ogrodem Botanicznym w Kielcach. Unia Europejska przekaże nam na inwestycję 33 miliony złotych, a miasto dołoży niespełna 5 milinów złotych i w tej kwocie musimy się zmieścić. Wciągu 15 lat zmieniły się też technologie i to kolejny powód, że nie możemy nawet w części skorzystać ze starego projektu i musi powstać nowy od podstaw. Obecnie odwiedzamy inne ogrody w Polsce, w których powstały niedawno takie obiekty i analizujemy, co można przenieść do nas.
Po drugiej stronie ulicy Karczówkowskiej, naprzeciwko wejścia do działającej części Ogrodu Botanicznego powstanie przeszklony budynek dla roślin ciepłolubnych, ale także inna infrastruktura.
- Nie będzie to typowa palmiarnia a raczej będziemy ją nazywać ogrodem zimowym albo szklarnią, ponieważ nie nastawiamy się na rośliny tropikalne, które są bardzo kosztowne w utrzymaniu. Przez cały rok trzeba im zapewnić temperaturę 26-28 stopni. U nas będą rosły rośliny śródziemnomorskie, które potrzebują znacznie niższych temperatury niż tropikalne, zimą wystarczy im 5-10 stopni Celsjusza. Musimy myśleć nie tylko o kosztach inwestycji, ale o późniejszych związanych z utrzymaniem nowych obiektów
– dodaje dyrektor.
Geonatura ma do dyspozycji działkę o powierzchni 4 hektarów. Szklarnia będzie miała około tysiąca metrów kwadratowych. W budynku powstaną też sale edukacyjne dla dzieci i młodzieży, część biurowo-administracyjna, laboratoriach, które pozwolą prowadzić prace badawcze wspólnie z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego. Będzie też miejsce na produkcję rozsady roślin i nasion, które będą na własne potrzeby, na wymianę z innymi ogrodami czy na sprzedaż. Prawdopodobnie powstanie też sklep ogrodniczy.
Na działce zostanie wybudowany duży parking
W pierwszym projekcie, według którego palmiarnia mała być w kształcie łuski planowane było połączenie jej z ogrodem tunelem pod ulicą Karczówkowską. Z tego planu też zrezygnowano. Aby przejście między obiema częściami było wygodne i bezpieczne fragment ulicy Karczówkowskiej, od Jagiellońskiej do Ogrodu ma być zamknięty dla ruchu samochodowego i stanie się deptakiem. Będzie to możliwe po przebudowie skrzyżowania Karczówkowskiej, Jagiellońskiej i Kamińskiego, która jest planowana przez Miejski Zarząd Dróg. Wówczas ruch z Karczówkowskiej przejmie ulica Kamińskiego, która zostanie przedłużona do Podklasztornej.
W przyszłym roku zostanie ogłoszony konkurs na projekt budowy szklarni, a prace mają się rozpocząć w 2023 roku.
Zobacz też:
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
