Kadzielnia ma nową atrakcję. To wodospad. Woda wypływa ze ściany Kadzielni od strony ulicy Pakosz. W ubiegłym roku wybudowano w tym miejscu punkt widokowy z płyt ażurowych oraz ścieżkę. Pod platformą zamontowano trzy dysze, z których tryska woda. Stojąc na podeście można poczuć na stopkach krople wody czy dotknąć ją ręką.
Dysze znajdują się na wysokości około 10 metrów. Woda jest pompowana z jeziorka na Kadzielni i spada do niego.
Szum wody słychać z daleka. Turyści, którzy podjeżdżają na parking przy Kadzielni, od strony ulicy Krakowskiej pierwsze co robią, to szukają miejsca, skąd dochodzi ten przyjemny odgłos. Niestety wodospadu dobrze nie widać od strony parkingu, ponieważ zasłaniają go drzewa.
- Wodospad okazał się wielką atrakcją. Wycieczki, które przyjeżdżają do nas najpierw udają się w to miejsce. Mnóstwo osób robi sobie zdjęcia. Po wejściu na platformę można się poczuć jak w górach - informuje Andrzej Płonka z Geoparku, instytucji, która zawiaduje Kadzielnią. Słychać szum wody jak z potoku, widać jej strumienie rozbryzgujące się o skały. Z góry można też podziwiać jeziorko, kiedyś szmaragdowe, widać pływające kaczki i roślinność.
Wodospad był już gotowy w grudniu ubiegłego roku. Brakowało tylko podłączenia włączenia prąd. Zakład Energetyczny dopiero kilka dni temu włączył zasilanie.
Wodospad jest czynny w godzinach 8-20, w miarę skracania się dnia, woda będzie wyłączana wcześniej.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?