- Paliła się hala o wymiarach 25 na 10 metrów, w której składowano owoce i warzywa. Budynek był zamknięty. Strażacy gasili go z zewnątrz, później w aparatach ochrony dróg oddechowych weszli do środka. Spłonęło około 70 metrów kwadratowych hali, głównie części socjalnej – przekazywała starszy ogniomistrz Beata Gizowska, oficer prasowy kieleckiej straży pożarnej. Na koniec strażacy skontrolowali budynek kamerą termowizyjną, by upewnić się, że zagrożenie zostało całkowicie zażegnane. Cała akcja trwała dwie godziny.
Zobacz zdjęcia z akcji
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?