- Nocą z niedzieli na poniedziałek 59-letnie kobieta usłyszała, że ktoś dobija się do jej drzwi. Przez wizjer zobaczyła pijanego mężczyznę. Nie otworzyła. Rankiem zorientowała się, że jeden z paneli drzwi jest uszkodzony – opowiadał sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Kielczanka skontaktowała się z policjantami z komisariatu przy ulicy Kołłątaja. Podała rysopis mężczyzny i wyceniła szkodę na tysiąc złotych. Godzinę później policjanci wypatrzyli na osiedlu i zatrzymali podejrzanego 37-latka. Przyjdzie mu odpowiedzieć za niszczenie cudzej własności.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?