Kieleccy policjanci w sobotę po godzinie 23 dostali sygnał, że na ulicy Marszałkowskiej doszło do kolizji. Na miejscu zastali uszkodzoną mazdę.
Z samochodu wyciekały płyny, więc policjanci poprosili o pomoc strażaków. - Przy maździe nie było kierowcy. Ustalamy kto prowadził i jakie były okoliczności kolizji – mówił w niedzielne przed południe aspirant Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Wideo
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!