Nocą na dworcu w Kielcach nagrywali kosmiczny teledysk. Zespół Livevil szykuje płytę. Zobacz zdjęcia

„I like it I like it, I love it, I love it” – można było usłyszeć z soboty na niedzielę na dworcu autobusowym w Kielcach. Taką nietypową scenerię wybrali muzycy działający w zespole Livevil. Jak zdradzają, teledysk będzie można zobaczyć z początkiem lipca.

Zobacz zdjęcia z planu zdjęciowego na dworcu:

- Na ten moment możemy zdradzić tylko, że jest to opowieść o tym, że to co kochamy, może nas też uzależnić - mówił między nagrywaniem ujęć Grzesiek, perkusista zespołu Livevil. - Dworzec autobusowy z kolei wpadł nam do głowy jako miejsce akcji naszego video, ponieważ swoim oryginalnym i niepowtarzalnym charakterem pasuje do rodzaju muzyki, którą gramy. Jego kosmiczny retro styl, nawiązuje do naszej retro muzyki.

Od 22 w sobotę 3 czerwca na dworcu pracowała ekipa, która ustawiała sprzęt, instrumenty, a wizażyści przygotowywali zespół do nagrań. Nie brakło także podróżnych, którzy z ciekawością przyglądali się całemu zamieszaniu. Po zamknięciu dworca, zaczęto kręcić ujęcia do piosenki "Chocolate". Wnętrze obiektu posłużyło jako doskonałe tło do pokazania całego zespołu. Praca na planie zdjęciowym, za który odpowiada firma Piast Production trwała aż do świtu.

Przed wokalistką grupy Livevil jeszcze jeden dzień zdjęć, w czasie których dogrywane zostaną ujęcia nawiązujące do treści piosenki. Utwór "Chocolate" będzie promował pierwszą płytę zespołu Livevil, która ukaże się w lipcu tego roku. Będzie dostępna na platformach streamingowych.