W sobotę, 4 maja w nocy odbyły się w Kielcach nielegalne wyścigi samochodowe. Na miejsce zbiórki, wyznaczone początkowo na Alei Na Stadion, przyjechało około 100 aut z fanami wyścigowych wrażeń, także spoza województwa świętokrzyskiego. Sporo było tak zwanych "amcarów", czyli aut produkcji amerykańskiej o dużej mocy silników. Do zawodów nie doszło, bowiem zjawiła się policja, która przeprowadziła kontrolę pojazdów i kierowców.
Kieleccy "szybcy i wściekli" nie dali jednak za wygraną i ostatecznie wyścigi odbyły się na ulicy koło cmentarza w Cedzynie.
- Policjanci dowiedzieli się, że na parkingu w okolicach Stadionu grupują się fani motoryzacji. Chcąc nie dopuścić do nielegalnych wyścigów podjechali na miejsce. W wyniku kontroli dziewięciu kierowców ukarali mandatami, jednemu wystawili wniosek do sądu. Z racji na stan techniczny zatrzymali dowody rejestracyjne dwóch aut - mówił w poniedziałek młodszy aspirant Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?