Nielegalne praktyki w kieleckim wieżowcu? Jeden lokator zakręca grzejnik, wszyscy w pionie mają zimno

- Kupiłam mieszkanie z ogrzewaniem a nie mam go, choć płacę za nie przez cały rok. Mam dwójkę niepełnosprawnych dzieci i wszyscy siedzimy w zimnie. Lokatorzy, którzy mieszkają na wyższych piętrach zamontowali nielegalnie zawory termostatyczne i zakręcają je, gdy jest im za ciepło. To powoduje, że w mieszkaniach poniżej w całym pionie grzejniki robią się zimne. Sąsiadka mieszka z obłożnie chorą matką, która nie wstaje z łóżka i też marzną. Zdrowy człowiek, który chodzi jakoś się rozgrzeje, ale chory, który się nie rusza nie ma szans.

W ubiegłym roku taki problem był przez dwa miesiące a teraz ponownie są pojawił – mówi kobieta.

Mieszkańcy dolnych pięter wieżowca winą za tę sytuację obarczają pracowników administracji. - Administracja nie robi nic, aby wyegzekwować zakaz montażu zaworów. W naszym wieżowcu jest nietypowy system ogrzewania i nie można ich zakładać. A jednak niektórzy zamiast otworzyć okno, gdy jest im za ciepło zakręcają grzejniki pozbawiając ciepła innych - dodaje. -Każdy ma inne odczucie ciepła i w każdym mieszkaniu są inne warunki, na parterze jest na pewno zimniej niż na wyższych piętrach. Administracja wywiesiła kartki z prośbą o odkręcenie nielegalnych zaworów. I tyle zrobiła. Niektórzy pracownicy administracji są bardzo niegrzeczni i wulgarni wobec mieszkańców interweniujących w tej sprawie.

Wieżowiec przy ulicy Warszawskiej 103 należy do wspólnoty mieszkaniowej a administratorem jest Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej w Kielcach. Barbara Sęk wyjaśnia, że administracja podejmuje działania.

- Nasi pracownicy odwiedzają wszystkie mieszkania, aby sprawdzić, gdzie są zamontowane zawory. Nie wszyscy lokatorzy nas wpuszczają, ale tam gdzie byliśmy zaworów nie było – informuje. - Będziemy kontynuować wizyty po południami. Do osób, które nas nie wpuszczą wyślemy pisma. Jeśli to nie pomoże to następnym krokiem będzie próba wejścia z policją. Ostatecznym krokiem jest założenie sprawy sądowej wobec lokatorów, którzy nie zdemontują zaworów. To możemy zrobić, gdy wspólnota podejmie taką uchwałę.

Wyjaśnia, że w mieszkaniach nie można montować zaworów, ponieważ system ogrzewania w tym budynku i kilku innych na Szydłówku jest liniowy. - Wystarczy, że jeden lokator zakręci dopływ ciepła u siebie i w mieszkaniach poniżej w całym pionie grzejniki robią się zimne. System ogrzewania można przebudować na taki z regulacją dopływu w każdym mieszkaniu ale to wspólnota musi podjąć taką uchwałę. Modernizacja wymaga ingerencji w każde mieszkania a koszty wymiany sieci musiałaby pokryć wspólnota- dodaje.