Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Naukowcy badają skarb z Muzeum Narodowego w Kielcach. Jakie efekty? [ZDJĘCIA, WIDEO]

Lidia Cichocka
Zdjęcia: Muzeum Narodowe w Kielcach
Zespół naukowców pod kierunkiem doktor Eweliny Miśta-Jakubowskiej z Narodowego Centrum Badań Jądrowych w Otwocku gościł kilka dni temu w Muzeum Narodowym w Kielcach. Badaczy interesował średniowieczny skarb z Czerniejewa - niezwykle cenny zespół srebrnych ozdób, monet i półwytworów.

Wizyta w Kielcach to kontynuacja badań, które grupa naukowców: doktor Ewelina Miśta-Jakubowska, profesor Władysław Duczko (Instytut Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie), Renata Czech-Błońska (Instytut Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie) oraz doktor Rafał Siuda (Wydział Geologii Uniwersytetu Warszawskiego) prowadzą od siedmiu lat. Współpracując z naukowcami z różnych dziedzin starają się ustalić z jakich złóż pochodzi, gdzie, w jaki sposób i jakimi metodami je przetworzono.

- Obecnie realizujemy dwa granty dotyczące konkretnego materiału z wczesnego średniowiecza, a więc czasów kształtowania się państwa polskiego, X - XI wieku - wyjaśnia doktor Miśta-Jakubowska. - Niestety, źródła historyczne z tego okresu są bardzo skąpe. Tam, gdzie historia ma luki wkracza archeologia, która dysponuje materiałem z wykopalisk. Z tego okresu pochodzą dosyć licznie występujące na terenie państwa polskiego skarby. Inaczej mówiąc depozyty, głównie srebrne składające się z monet, ozdób, w tym wykonanych w technice filigranu i granulacji oraz srebra lanego tak zwanych placków. Do takich należy właśnie skarb z Czerniejewa.

Badaczka wyjaśnia, że deponowanie w ziemi skarbów to dowód na przejęcie tradycji wikińskich, bo to Wikingowie zakopywali je na poczet życia pozagrobowego. W całej Polsce znaleziono i zainwentaryzowano do tej pory około 600 skarbów, a dla przykładu tylko na Gotlandii zwanej wyspą skarbów jest ich obecnie 800.

Skarby, prócz śladów osadnictwa i ceramiki, to jedyny licznie występujący materiał archeologiczny z tego okresu. Cmentarze pojawiają się masowo dopiero od XII wieku, kiedy to na ziemiach polskich ugruntowuje się wiara chrześcijańska.

- Do tej pory zajmowano się głównie monetami będącymi najliczniejszym materiałem w skarbach. Numizmatycy zajmowali się ich typologią. Określano rozmiary, stemplowanie i przynależność do określonego władcy. Nas interesuje pochodzenie surowca, jego wytwarzanie i związane z tym kontakty - kontynuuje dr Miśta-Jakubowska. - Drugim znaczącym składnikiem skarbów są ozdoby, bardzo kunsztowne, niewielkich rozmiarów. Technika, w której je wykonywano ma swoje korzenie w Bizancjum, jej rozkwit nastąpił w X wieku w pierwszym państwie słowiańskim – Wielkiej Morawie i stamtąd została przejęta przez Przemyślidów w Kotlinie Czeskiej by następnie trafić na ziemie polskie. Nasze badania mają tę tezę potwierdzić lub jej zaprzeczyć, bo źródła historyczne na ten temat są niewystarczające.

Badania polegają na analizach fizykochemicznych, na które pozwala współczesna nauka. Obecna archeologia to nie tylko kwerendy źródłowe, badania terenowe, dokumentowanie wykopalisk, typologia zabytków. To dziedzina interdyscyplinarna korzystająca z dorobku nauk ścisłych.

- Ja mam to szczęście, że jestem chemikiem i archeologiem a doktorat zrobiłam z fizyki stąd można powiedzieć, iż „mówię w kilku językach” rozumiejąc problematykę badań w sposób interdyscyplinarny zwany archeometrią - mówi dr Ewelina Miśta-Jakubowska, która w Narodowym Centrum Badań Jądrowych pracuje jako fizyk zajmujący się zabytkami. - Przyznaję, że w Polsce archeometria jest dyscypliną mało docenioną, poboczną to znaczy, iż archeolodzy widzą we mnie głównie fizyka natomiast fizycy – głównie archeologa. Jest ona jednak bardzo przyszłościowa oraz popularna za granicą. Sięgamy do najnowszych metod z zakresu nauk technicznych by opracować technologiczne i strukturalne różnice oraz podobieństwa między materiałem archeologicznym polskim i zagranicznym. Uzyskane w ten sposób dane porównujemy z materiałem z innych regionów, między innymi z Czech i Skandynawii.

W efekcie naukowcy chcą określić z jakich złóż pochodzi srebro z badanych skarbów a także jakimi technologiami i w jakich ośrodkach zostało wytworzone.

Skarb z Czerniejewa ma dla nich szczególną wartość, ponieważ jego stan zachowania jest dobry a konserwacja nie zniszczyła jego powierzchni. Źle przeprowadzona konserwacja usuwa z powierzchni pierwiastki i związki chemiczne, które byłyby pomocne w badaniu sposobu lutowania ornamentu. Kilka badanych skarbów z Muzeum Narodowego w Szczecinie niestety jest po takich zabiegach. – Dzięki staraniom m.in. prof. Anny Kowalskiej z Muzeum Narodowego w Szczecinie zostały one zwrócone Polsce przez Niemców i pod kątem analiz sposobu wykonania lutu, ich powierzchnia jest w stanie opłakanym, ona się po prostu świeci, ale dla widzów ładnie wygląda - tłumaczy badaczka.

Znajdujący się w kieleckich zbiorach skarb zawiera w sobie interesujący materiał pochodzenia skandynawskiego o czym świadczą charakterystyczne nacięcia zwane peksami.

W ramach projektów, prócz wielu już przebadanych, naukowcy chcą jeszcze analizować skarby w innych muzeów m.in. skarb z Pińska znajdujący się w zbiorach Muzeum Narodowego w Lublinie.

- Bardzo interesujący jest skarb z Ładownicy Starej również znajdujący się w zbiorach Muzeum Narodowego w Kielcach. Datowany podobnie jak ten z Czerniejewa (XI wiek) skarb składa się z 365 monet – głównie denarów krzyżowych i 35 tak zwanych „placków srebrnych”. Zazwyczaj srebrne monety zawierają ok. 98 proc. srebra, ale denary krzyżowe bywają mocno zanieczyszczone, mają znaczne dodatki ołowiu, fosforu i żelaza, które świadczą o charakterystycznej obróbce i wydobywaniu złóż srebrowych prawdopodobnie rodzimych, olkuskich. Średniowieczną metalurgią ołowiu i srebra skupioną w materiał archeologiczny wokół osady Łosień k. Dąbrowy Górniczej zajmuje się profesor Dariusz Rozmus, z którym obecnie pracujemy nad archeometrycznym opisem tego materiału. Jest to niezbędne dla prowadzenia dalszych badań nad przemianami surowcowymi, a co za tym idzie wysnuwania wniosków na temat kontaktów handlowych i technologicznych w dobie kształtowania się państwa polskiego. Wracając do denarów krzyżowych, do tej pory środowisko numizmatyczne uważa, że skład monet był rodzajem oszustwa, ale moim zdaniem wynika to ze specyficznej technologii bicia monet, po prostu srebra było już mało a potrzeby ogromne. Dlatego robiono szybką ekstrakcję z naszych rud rodzimych, dokładano też na przykład rdzenie na bazie stopu miedzi. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z Muzeum Narodowym w Kielcach i jesteśmy pełni optymizmu na myśl o dalszych naszych wspólnych przedsięwzięciach – wyjaśnia doktor Ewelina Miśta-Jakubowska.

- Badania izotopowe pobranych próbek (między innymi w Szczecinie 200 sztuk, w Kielcach 20) wykonają koledzy ze Stanów Zjednoczonych. Wyniki badań powinniśmy poznać pod koniec roku, opublikowane zostaną w formie monografii dwujęzycznej za rok a także zaprezentowane na archeologicznej konferencji naukowej organizowanej przez Muzeum Narodowe w Kielcach – dodaje doktor Ewelina Miśta-Jakubowska.

Badania są finansowane przez Narodowe Centrum Nauki w ramach realizacji grantów „Nowe źródło wiedzy o historii wczesnych Piastów. Analizy technologiczne ozdób słowiańskich” oraz „Relacje pierwszego państwa Piastów ze światem skandynawskim widziane poprzez depozyty srebra”.

Skarb z Czerniejewa, powiat gnieźnieński
Przekazany Muzeum Narodowemu przez Janusza Kuczyńskiego, byłego kustosza, skarb wczesnośredniowiecznych monet i ozdób srebrnych. Ofiarowała go Maria Mirska-Dąbrowska w 1980 roku. Według niej, jak opisuje w Roczniku Muzuem Narodowego Jolanta Gągorowska-Chudobska, skarb został znaleziony w 1943 roku, na terenie byłego majątku Skórzewskich, podczas prac kanalizacyjnych. Zabytki zakopane były w garnku glinianym, większość przedmiotów została rozebrana przez robotników. Tylko niewielką część udało się uratować i przechować do momentu przekazania depozytu Januszowi Kuczyńskiemu.

Skarb z Czerniejewa składa się z 41 srebrnych wyrobów. Tworzą go:5 monet, 22 ozdoby i 12 fragmentów drutów i sztabek.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto