ZOBACZ TAKŻE:
Pocisk przy placówce dla dzieci z autyzmem w Kielcach
- Zieleń na ulicy Krakowskiej wygląda fatalnie – twierdzi Czytelniczka. -Wiele drzewa uschło i to kilka lat temu. Powinny być usunięte i posadzone nowe okazy. Może trzeba zmienić gatunek albo lepiej o nie dbać, podlewać w czasie upalnych dni. A przede wszystkim należy posadzić większe egzemplarze, a nie jakieś kadłubki, które potrzebują lat na osiągnięcie normalnych rozmiarów. Na ulicy Krakowskiej jest ścieżka rowerowa, na której nie widać użytkowników. Trudno się dziwić, skoro nie ma przy niej drzew. Nie ma przyjemności z jazdy na rowerze, gdy słońce pali w głowę. A gdyby rosły porządne drzewa, to na ścieżce był cień.
Ulica jest jeszcze na gwarancji i za utrzymanie zieleni odpowiadają firmy remontujące trasę.
- Na ulicy Krakowskiej posadzono 500 drzew i rzeczywiście część nie przejęła się, około 100 a inne rosną bardzo dobrze – wyjaśnia Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. – Wymieniano je już kilka razy i ponownie uschły. W ubiegłym roku przeprowadzono wizje lokalną, uczestniczyli w niej między innymi specjaliści od zieleni. Wtedy zdecydowano o wymianie gatunku drzew, w miejscach, gdzie nie chcą się one przyjmować.
Dodaje, że jest jeszcze jeden problem z drzewami. – Wykonawca zgłosił, że w kilku miejscach zaległy się nornice i podgryzają korzenie drzew. To również może powodować ich zasychanie – mówi. -Zieleń na Krakowskiej jest cały czas pod obserwacją, ponieważ jest ona objęta gwarancją jeszcze cały przyszły rok. Wiosną, gdy ruszy wegetacja zrobimy kolejny przegląd drzew. Uschnięte sztuki wykonawca musi ponowie wymienić na swój koszt.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?