Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Stadionie w Kielcach nie będzie cięć w soboty – to efekt naszej interwencji [ZDJĘCIA]

Lidia Cichocka
Sobotni spacer zamienił się w horror – tak opisuje go nasza czytelniczka, która wraz z mężem wybrała się do lasu na kieleckim Stadionie. Okazuje się, że wszystkiemu winna wycinka lasu a do konfliktów między spacerującymi a prowadzącymi wycinkę doszło nie pierwszy raz.

- W części od strony Biesaka słyszeliśmy warkot piły, zobaczyliśmy nieoznakowany samochód, dwóch panów w kamizelkach, którzy cięli drzewa - opowiada czytelniczka. - Nie widziałam w pobliżu tabliczek ostrzegających przed wycinką, nie wiedzieliśmy czy to pracownicy czy, ktoś tnie drzewo bez zezwolenia, dlatego zadzwoniliśmy na policję. Las wokół był zdewastowany, wszędzie pnie i gałęzie.

Na dowód pokazuje zdjęcia wykonane telefonem. - Do tego lasu chodzimy bardzo często, ale teraz trudno go poznać. Zamiast wypoczęci wróciliśmy do domu przygnębieni i zestresowani.

O wycinkę na Stadionie zapytaliśmy Romana Wróblewskiego, który jest zastępcą nadleśniczego w Nadleśnictwie Kielce. Po sprawdzeniu potwierdza informację o spotkaniu pilarzy ze spacerowiczami. - Prace prowadzone są w leśnictwie Słowik w oddziale 6c TPP. Tabliczki ostrzegające o tym, że na teren wycinki wstęp wzbroniony były rozwieszone – prostuje i przysyła zdjęcia z tego samego lasu.

Te wykonane przez czytelniczkę nie są jego zdaniem dowodem na bałagan, ale na ciężką pracę. - Wycinanie drzew zawsze tak wygląda – tłumaczy dodając, że gałęzie pozostawione są w lesie, bo rozkładając się są cennym materiałem.

Do spięć między turystami a leśnikami dochodzi na Stadionie często, bo dla jednych to miejsce rekreacji, gdzie chcą w ciszy odpoczywać na łonie natury. Dla drugich miejsce pracy. - To las gospodarczy, w którym prowadzimy planową gospodarkę – mówi Wróblewski. - W tym opisanym miejscu prowadzimy tak zwaną trzebież późną, wycinamy sosny i brzozy, które mają 55 – 65 lat. Te które zostaną mają osiągnąć wiek 100 – 120 lat.

Leśniczy mówi, że o rezygnacji z wycinania drzew na Stadionie nie ma mowy, leśnicy realizują plan urządzania lasu, który przewiduje wycinanie. - To zwykłe prace pielęgnacyjne, to nie jest puszcza a las gospodarczy – mówi.

Jednak, ponieważ interwencji nieprzyjemnych dla obu stron jest coraz więcej a także ze względów bezpieczeństwa zdecydowano, że w soboty w takich miejscach nie będą prowadzone prace wycinkowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto