Na Plac Wolności w Kielcach wjechały stare i oryginalne samochody. "Kieleckie Klasyki" przyciągnęły mnóstwo oglądających. Zobacz zdjęcia

Na Plac Wolności wjechała kolorowa kawalkada małych fiatów wywołując uśmiech na twarzach przechodniów. Za maluchami pojawiły się duże wiaty, zaporożce i wiele innych starych modeli aut. W samo południe przyszli pierwsi miłośnicy motoryzacji, aby obejrzeć perełki motoryzacji, które przyjechały do Kielc. Z minuty na minutę rosła liczba podziwiających stare albo oryginalne samochody, ich blachy, siedzenia, deskę rozdzielczą a nawet zaglądali pod maski aut.

- Co roku organizujemy na placu Wolności imprezę dla wszystkich miłośników motoryzacji „Kieleckie Klasyki”, przychodzą całe rodziny. Można oglądać nie tylko stare samochody ale także oryginalne, które są dziełem twórczości ich właścicieli – mówi Tomasz Szydlak z Klubu Fanatyków Zabytkowych Samochodów. - Zawsze przyjeżdża mnóstwo ludzi, nie tylko z Kielc. Widzimy tablice rejestracyjne z Końskich, Skarżyska, Starachowic ale nawet Mińska. Jest to potężne pospolite ruszenie fanów motoryzacji. Będziemy organizować kolejne imprezy w tym roku i już na nie zapraszamy.

Organizatorzy poza oglądaniem samochodów zapewnili inne atrakcje, jak konkursy na przykład toczenie koła zapasowego na czas, przeciąganie auta na czas a także przyznanie dyplomów dla honorowych członków i partnerów "Klakson dla wszystkich".

Zobaczcie zdjęcia