Na osiedlu w Kielcach uaktywnili się złodzieje. Dwie noce, dwa włamania

Do pierwszego z włamań doszło w nocy ze środy na czwartek przed godziną 2. Ktoś wyłamał drzwi sklepu, ukradł z niego pieniądze, papierosy i alkohole i uciekł w noc. Łączne straty po wizycie włamywaczy właściciel oszacował na ponad 13 tysięcy złotych.

W nocy z czwartku na piątek, po godzinie 2.30 ktoś w ten sam sposób włamał się do innego sklepu w tych samych pawilonach. Tym razem zniknęło kilkadziesiąt kartonów papierosów i kasetka z pieniędzmi. Straty oszacowano na prawie 15 tysięcy złotych.

- Policjanci szukają sprawców obu włamań. Nie wykluczają, że w obu przypadkach mogą to być te same osoby – informowała w piątkowe przedpołudnie młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach i przypominała, że za włamanie nasze prawo przewiduje karę do 10 lat więzienia.