Kielecka akcja była częścią międzynarodowej inicjatywy One Billion Rising, która w Polsce znana jest jako Nazywam się Miliard. W naszym mieście koordynuje ją Barbara Biskup.
- Najważniejsza jest widoczność naszej akcji, która pozwala na podniesienie kwestii przemocy, której ofiarami padają kobiety. Pomaga to też zbudować poczucie solidarności między kobietami. Z kolei mężczyźni wykazują się dzięki inicjatywie większym zrozumieniem poruszanej przez nas kwestii - wyjaśniała Barbara Biskup, dodając: - Akcję organizujemy po raz drugi. Pierwsza odbyła się 2 lata temu, ale w ubiegłym roku niestety nie udało się jej powtórzyć. W tym roku pomysł powrócił. Chcemy, by inicjatywa na stałe wpisała się w kalendarz lokalnych wydarzeń i działań, które przypominają, że taki problem istnieje.
Jak poinformowała nas organizatorka, w akcji zawsze biorą udział zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Na happeningach pojawiają się też pary, ponieważ jest to nietypowy, ale i wartościowy sposób na spędzenie obchodzonych tego dnia walentynek. Tak było również i tym razem na kieleckim Rynku.
Na terenie całej Polski, akcję zorganizowano w 70 miejscowościach. W regionie świętokrzyskim taneczny happening odbył się nie tylko w Kielcach, ale i w Jędrzejowie.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?