Do wypadku doszło we wtorek, 28 czerwca. Oficer dyżurny policji dostał o godz. 17.20, z pogotowia ratunkowego informację o tym wypadku. Lekarze udzielali pomocy chłopcu, który spadł ze skał, ale mimo reanimacji nastolatek zmarł.
Ja dowiedziała się Gazeta Wyborcza Kielce, jest to 13-latek z Kielc, który przebywał w grupie młodych ludzi 13-15 lat, a do tragedii doszło prawdopodobnie w trakcie zabawy. Teraz n wszystkie dzieci zostały zabrane na komendę policji, gdzie są pod opieką psychologa - powiedział "Gazecie" Kamil Tokarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Policjanci będą musieli zapytać nastolatków jak doszło do wypadku, ale teraz jest to niemożliwe, bo dzieci są roztrzęsione i zapłakane. Na razie wiadomo tylko tyle, że spadł z najwyższej półki skalnej od strony Pakosza.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?