MiG-21PF ma stanąć w Bazie Zbożowej w Kielcach. Trwa zbiórka na widowiskowy transport samolotu

MiG jest darem od fundacji AidPol, która niesie pomoc humanitarną, między innymi w Afryce. Gdy samolot trafi do Kielc, będzie częścią Kielce Air Collection, którą w Bazie Zbożowej tworzy pasjonat lotnictwa. - Nie podejrzewałem, że to marzenie się ziści - cieszy się Wojciech Habdas.

Na ten moment w lotniczej kolekcji podziwiać można między innymi osobisty dziennik lotów kapitana Jacka Niezgodzińskiego, różnego rodzaju kombinezony, hełmy lotnicze. Do tych ciekawostek w najbliższych miesiącach dołączy radziecki odrzutowiec z 1964 roku. - Mimo że jest to rosyjski samolot, służył on na polskim niebie i był obsługiwany przez polskich pilotów w polskich Siłach Powietrznych - podkreśla Wojciech Habdas.

Czytaj więcej o MiG-ul, który będzie atrakcją Kielc

MiG, który zadomowi się na terenie Bazy Zbożowej, będzie nie tylko atrakcją dla pasjonatów lotnictwa i militariów, ale też narzędziem pomocowym. - Odrzutowiec pomoże nowo powstającej fundacji Żelazny Orzeł, która w porozumieniu z AidPol, będzie zbierała środki na różne akcje charytatywne - wyjaśnia Wojciech Habdas.

Teraz inicjatora akcji czeka logistyczne wyzwanie. - Trzeba rozmontować płatowiec: zdjąć skrzydła, załadować elementy na przyczepę niskopodłogową, przewieźć bezpiecznie na miejsce docelowe i ponownie złożyć samolot - tłumaczy Wojciech Habdas. - Operacja ta może szacunkowo kosztować ok 20 000 złotych. Na tę kwotę składają się koszty wynajęcia samochodu z przyczepą niskopodłogową, podnośników w miejscu startu i w Kielcach, profesjonalnej ekipy technicznej, posiadającej odpowiedni sprzęt i umiejętności, by podczas rozmontowywania samolotu nie dokonać żadnych uszkodzeń.

Transport samolotu do Kielc będzie bardzo widowiskowy, ale też kosztowny. Trwa zbiórka na ten cel.
KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO ZBIÓRKI