Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy szukają łańcuchów. Przypną się do drzew przy ulicy Karczówkowskiej w Kielcach, by je obronić przed wycinką. Zobacz film i zdjęcia

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Wideo
od 16 lat
„Nie! dla wycinki 84 drzew przy ulicy Karczówkowskiej w Kielcach” - pod takim hasłem mieszkańcy Kielc złożyli w poniedziałek, 22 sierpnia petycję do władz miasta. Pod protestem podpisało się 1700 osób. Zobacz zdjęcia i film.

Protest mieszkańców Kielc w sprawie wycinki drzew na Karczówkowskiej

„Szukamy już łańcuchów, aby przywiązać się do drzew”, „Władza niech się sama wytnie” - można było usłyszeć z ust mieszkańców w poniedziałek na Rynku. W południe zebrało się około 20 osób, aby wspólnie z działaczami Stowarzyszenia Mieszkańców Osiedle Jagiellońskie, Stowarzyszenia Przyjazne Kielce i Młodzi Demokraci złożyć petycję do władz miasta z protestem przeciwko wycince drzew. Podpisało się pod nią 1700 osób. Mieszkańcy są zbulwersowani zamiarem usunięcia dorodnych drzew rosnących przy skrzyżowaniu ulic Karczówkowskiej i Jagiellońskiej w związku z jego przebudową. Inwestycja rozpocznie się we wrześniu. Jej projekt został przygotowany w 2015 roku a dopiero niespełna dwa tygodnie temu Antoni Chudzicki nagłośnił, że wymaga on usunięcia 84 drzew.

Na Rynku przed złożeniem petycji mieszkańcy krzyczeli, że ulica Karczówkowska ma zostać taka jaka jest, bez żadnych wycinek.
- Ulica została już ograbiona z kostki granitowej. To jest nasza ulica i drzewa muszą zostać, wszystkie. Nie damy ich wyciąć czy przesadzić, bo uschną – mówiła jedna z mieszkanek.

Agata Marjańska dodała, że miasto powinno na etapie projektowania zastanawiać się jak ominąć drzewa a konsultacje społeczne muszą wyglądać inaczej niż do tej pory. - Osoby, które tu przyszły czy podpisały się pod petycją nie wiedziały nic o konsultacjach, często nie mają facebooka, internetu, czy nawet komputera, są więc wykluczone z nich. Tak nie powinno być. Władza powinna dotrzeć także do tych osób - mówiła .

- A najbardziej zainteresowani są ci, którzy mieszkają w pobliżu, i tu się zebrali, bo wcześniej nie wiedzieli, co się będzie działo na ulicy, pod ich oknami – dodał Arkadiusz Stawicki, prezes Stowarzyszenia Przyjazne Kielce.

Pod petycją podpisali się nie tylko mieszkańcy Karczówkowskiej.

- To problem, który dotyka tysięcy mieszkańców a nie tylko osoby, które tu mieszkają. Blisko 2 tysiące mieszkańców Kielc nie zgadza się na wycinkę. Władza nie może lekceważyć głosu tylu osób – mówił Wiktor Pytlak, prezes Stowarzyszenia Mieszkańców Osiedle Jagiellońskie.

Mieszkańcy zastanawiali się, dlaczego nie wybrano budowy ronda na skrzyżowaniu Karczówkowskiej i Jagiellońskiej. Ich zdaniem takie rozwiązanie nie wymagałoby tak licznej wycinki drzew, byłoby tańsze w utrzymaniu i skutecznie spowolniło ruch ale skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną tylko go zahamuje.

- Po przejęciu władzy przez Bogdana Wentę powinno było się zrewidować wszystkie projekty, bo wiemy, jak tamten prezydent betonował miasto – dodał jeden z mieszkańców.

Mieszkańcy chcieli wręczyć petycję prezydentowi Kielc, Bogdanowi Wencie. -Liczyliśmy, że ktoś wyjdzie do nas, ale nikogo nie ma, więc to my idziemy do ratusza – dodał Arkadiusz Stawicki.

Bogdan Wenta przebywa na urlopie od 4 sierpnia, a protestujących przyjęła wiceprezydentka Kielc, Bożena Szczypiór.

- Petycja została przyjęta i będzie procedowana zgodnie z przepisami – powiedziała Bożena Szczypiór. - Gdy będzie gotowa odpowiedź, to spotkamy się z Waszymi przedstawicielami i wtedy możemy rozmawiać na argumenty. Chcemy przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo, a niektóre inwestycje wymagają wycinki. W pierwszej wersji do usunięcia było ponad 100 drzew, teraz potencjalnie jest ich 84, ale każdemu będziemy się przyglądać .

Na zarzut mieszkańców, że Kielce nie są jej bliskie, bo mieszka poza nimi, wyjaśniła, że wychowała się na ulicy Starowarszawskie Przedmieście w Kielcach. - To jest obecnie Aleja IX Wieków Kielc. To, że nie mieszkam w Kielcach od 15 lat, to nie znaczy, że wiem co to jest ulica Karczówkowska – dodała.

O wycince drzew przy Karczówkowskiej pisaliśmy już wiele razy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto