- Lokalizacja tego bloku powinna być natychmiast zmieniona – mówi mieszkanka Dorota Majchrzyk. - Mnie to powietrze dusi, a mam chore płuca. Przez parkujące przed blokiem samochody nie ma ani skrawka zieleni, a jak teraz na budowanej drodze, tuż obok bloku, będą jeździć samochody i ciężkie pojazdy dojeżdżające do usytuowanych za naszym blokiem firm, to już będzie dramat - dodaje.
W tym miejsca życia nie wyobraża sobie też Anna Kobus. – Jak wezwałam karetkę , to nie miała jak dojechać pod blok, bo niewielki skrawek podwórka był zajęty przez parkujące samochody - oburza się. – Moja mama, Krystyna Rębosz, przez hałas, zanieczyszczone powietrze od trzech lat nie wychodzi z domu. Psy pilnujące pobliskiej firmy szczekają dzień i noc. Wcześniej był jeszcze kawałek terenu, to można było postawić plac zabaw dla dzieci. Jak ktoś mógł sprzedać pobliskiej firmie ostatni skrawek ziemi, postawili mur, nasze dzieciaki bawią się na klatkach schodowych. To nie są warunki do wychowania i rozwoju. Do autobusu daleko, a jak zbudują drogę pod naszymi oknami, to hałas nas zabije, a chodniki mają podobno być pod drugiej stronie ekranów. Już teraz zarówno na płytach podwórkowych jak i w mieszkaniach odczuwa się drgania, jakby ziemia usuwała się spod nóg.
Dorota Cesarz, administrator bloku mówi, że zdaje sobie sprawę z uciążliwości życia w tym miejscu, ale dodaje, że jest to teren przemysłowy i trudno tutaj cokolwiek zaradzić. – Wokół jest wiele wielkich zakładów, do których musi być zapewniony dojazd – wyjaśnia. – Innej możliwości nie było, wszystko powstało zgodnie z projektem i uzgodnieniami.
Z kolei Małgorzata Pawelec-Buras, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wyjaśnia, że: - Odcinek drogi dojazdowej przy granicy z miastem Kielce został zaprojektowany po uzgodnieniu rozwiązań projektowych z Miejskim Zarządem Dróg i formalnym porozumieniu z miastem odnośnie tych rozwiązań, także dotyczących szerokości drogi. Dla projektu została wydana decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. - Wykonawca realizuje inwestycję zgodnie z projektem – mówi rzecznik. - Wygodna droga dojazdowa z odcinkami chodników powstaje w miejscu dawnego błotnistego i nierównego terenu. Takie drogi dojazdowe budowane w ramach inwestycji mają na celu pełne skomunikowanie terenów przyległych z drogą główną i umożliwienie bezpiecznego włączenia się do ruchu z dróg lokalnych do drogi głównej. W przypadku tej inwestycji drogi lokalne po obu stronach dwujezdniowego ciągu głównego drogi krajowej numer 73 skomunikowane są z czterema skrzyżowaniami z sygnalizacją świetlną. Parametry dróg dojazdowych dostosowane są do warunków ruchowych w danym terenie. Odbyły się też spotkania w tej sprawie z mieszkańcami bloku.
- Kto weźmie pod uwagę nasz zdanie, jak już wszystko jest zatwierdzone – mówią mieszkańcy. – Mieszkając tutaj stracimy zdrowie i nerwy.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?