Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto Kielce planuje w tym roku przeznaczyć 100 tysięcy złotych na zakup stu koszy na śmieci. Radny Maciej Bursztein interweniuje

Paweł Więcek
Paweł Więcek
Radny Maciej Bursztein
Radny Maciej Bursztein
Miasto Kielce planuje w tym roku przeznaczyć 100 tysięcy złotych na zakup stu koszy na śmieci. Radny Maciej Bursztein jest zaintrygowany jednostkową ceną pojemnika na odpady. Dlatego wziął telefon i zadzwonił do kilku producentów. W kilka chwil znalazł tańsze oferty.

W połowie stycznia tego roku radny Rady Miasta Kielce Maciej Bursztein zaapelował do prezydenta Kielc Bogdana Wenty o zwiększenie liczby koszy na śmieci na terenie miasta. "Przyczyni się to do poprawy estetyki Kielc" - napisał w interpelacji do włodarza stolicy województwa świętokrzyskiego. CZYTAJ WIĘCEJ: Radny Rady Miasta Kielce Maciej Bursztein apeluje do prezydenta Kielc Bogdana Wenty o zwiększenie liczby koszy na śmieci na terenie miasta. Pytał także o plany miasta dotyczące zakupu koszty w 2021 roku.

"Wnioskuję też, aby w tym roku przeznaczyć większą kwotę na zakup nowych koszy. Przyczyni się to do poprawy estetyki Kielc. Niestety w naszym mieście nie jest z tym najlepiej. A chyba każdy chciałby mieszkać w czystym mieście" - podkreślił Maciej Bursztein.

Odpowiedzi na interpelację udzielił wiceprezydent Kielc Arkadiusz Kubiec. Jak poinformował, "w 2021 roku na zakup koszty zaplanowana została kwota 100 tysięcy złotych, co da możliwość kupienia około 100 koszy. Zakup koszy jest finansowany ze środków przeznaczonych na oczyszczanie ulic" - napisał Arkadiusz Kubiec. Jednocześnie wiceprezydent podkreślił, iż "zwiększenie kwoty na zakup koszy na śmieci nie jest możliwe".

Szacunkowe wyliczenia Arkadiusza Kubca zaintrygowały radnego Macieja Burszteina (Bezpartyjni i Niezależni). - W odpowiedzi pan wiceprezydent podał, iż w tym roku na zakup stu sztuk koszy przeznaczonych zostanie 100 tysięcy złotych. Oznacza to, że zakup jednego kosza miejskiego to tysiąc złotych. Trochę mnie to zdziwiło, bo tysiąc złotych za jeden kosz to trochę przesada - mówi Maciej Bursztein.

Dlatego radny wziął telefon i zadzwonił do kilku producentów ulicznych pojemników na śmieci. - Skontaktowałem się z trzema pierwszymi firmami, które pojawiły się w przeglądarce. Zapytałem o zakup stu koszy betonowych o pojemności 70 litrów, wytłumaczyłem, gdzie miałyby stanąć. Z uzyskanych przeze mnie informacji wynika, że uśredniony (z trzech firm) koszt jednego kosza to około 500 złotych. I tak się zastanawiam – jak to jest, że w naszym mieście jak już jest coś kupowane, to jest to zazwyczaj więcej niż jakby kupować dla siebie? Czy publiczne pieniądze są jakieś inne niż prywatne? - pyta Maciej Bursztein.

Z prośbą o odpowiedź na pytania Macieja Burszteina oraz udzielenie komentarza do ustaleń radnego w zakresie wyceny koszy na śmieci zwróciliśmy się do wiceprezydenta Arkadiusza Kubca.
- Moja odpowiedź brzmiała, że mamy zabezpieczone 100 tysięcy złotych w budżecie na 2021 rok i zamierzamy kupić 100 koszy na śmieci. Wiąże się to z całą procedurą i stosowaniem ustawy o zamówieniach publicznych. Liczymy, że ogłaszając taką procedurę i przygotowując opis przedmiotu zamówienia, dostaniemy lepsze oferty i kupimy więcej koszy. Ale do ceny kosza trzeba doliczyć montaż i robociznę. Liczymy, że osiągniemy kwotę 100 złotych za kosz i zamontujemy ich tysiąc – mówi Arkadiusz Kubiec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto